Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Robert Bartosewicz 04.06.2019

Prof. Jan Żaryn: polski naród odrzucił komunizm

- 4 czerwca był przede wszystkim plebiscytem. Bardzo ważnym plebiscytem, ponieważ dano Polakom szansę, żeby się wypowiedzieć czy jesteśmy "za" czy przeciw komunizmowi. Wartość tego dnia polega właśnie na tym. Naród odrzucił komunizm - powiedział w Polskim Radiu 24 prof. Jan Żaryn, historyk i senator PiS. Gościem audycji był także socjolog dr Tomasz Żukowski.
Wideo
  • Zaryn_Zukowski.mp4
Posłuchaj
  • 04.06.19 Rozmowa PR24: dr Tomasz Żukowski i prof. Jan Żaryn
Czytaj także

We wtorek mija 30. rocznica wyborów parlamentarnych z 1989 roku, które były wynikiem porozumienia zawartego pomiędzy władzą komunistyczną a przedstawicielami części opozycji i Kościoła podczas obrad Okrągłego Stołu.

W powojennej historii Polski były to pierwsze częściowo wolne wybory do Sejmu oraz całkowicie wolne do przywróconego Senatu, który w PRL został zlikwidowany po sfałszowanym referendum 1946 roku. Obóz "Solidarności" zdobył 99 na 100 mandatów senatorskich i wszystkie 161 mandatów poselskich przypadających kandydatom bezpartyjnym.

- 4 czerwca był przede wszystkim plebiscytem. Bardzo ważnym plebiscytem, ponieważ dano Polakom szansę, żeby się wypowiedzieć czy jesteśmy "za" czy przeciw komunizmowi. Wartość tego dnia polega właśnie na tym. Naród odrzucił komunizm. Jednak zdecydowana większość ludzi "Solidarności" żyła w obawie, że jeżeli przeskoczy się ustalony tryb Okrągłego Stołu, to nie będzie wiadomo jak się ten eksperyment skończy  - powiedział w Polskim Radiu 24 Jan Żaryn.

Tomasz Żukowski z kolei przywołał wypowiedź Bronisława Geremka. - Zacytuję słowa ważnego wówczas polityka, który mówił, że to jeszcze nie będą wolne wybory i nie objawi się w nich jeszcze suwerenna wola narodu. Taki był plan. Autorem tego planu był cytowany tu Bronisław Geremek. Większość ówczesnego kierownictwa Komitetu Obywatelskiego zakładała, że to jest dopiero etap na drodze do zwiększania wpływów "Solidarności", że to na pewno nie będzie jeszcze demokracja i zarazem w ten sposób akceptowano projekt strony komunistycznej – podkreślił socjolog.

Jak wyjaśniał, dla komunistów była to próba przekształcenia systemu komunizmu, który znajdował się w głębokim kryzysie, w system autorytarny. - Ale już nie z legitymacją ideologiczną, tylko prawną, wynikającą z posiadania władzy, w której demokracja ma być tylko jednym elementem – tak jak w XIX-wiecznych państwach środkowej Europy. Miał to być taki postabsolutyzm. Suwerenem miała być nomenklatura, a lud miał mieć swoją reprezentację – dodał Tomasz Żukowski.

Więcej w całej audycji.

Rozmawiał Krzysztof Świątek.

Polskie Radio 24

-------------------------

Data emisji: 04.06.2019

Godzina emisji: 16.15