Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Kamil Starczyk 10.03.2020

Marcin Horała: zachowanie marszałka Tomasza Grodzkiego było nieodpowiedzialne

- Marszałek Tomasz Grodzki pojechał do Włoch na urlop, przez co Senat później uchwalił ustawę ws. koronawirusa - ocenił w Polskim Radiu 24 wiceminister infrastruktury Marcin Horała. - Można było zrobić to tydzień wcześniej, ale marszałek nie chciał zaburzyć swoich planów urlopowych - dodał.

Grodzki1200.jpg
"Kpi z narodu, Europy i świata". Publicysta o zachowaniu Tomasza Grodzkiego

W ostatnim czasie Tomasz Grodzki był w Japonii i we Włoszech, gdzie odnotowano wiele przypadków zakażeń. Badaniu na obecność koronawirusa poddał się on jednak dopiero trzy dni po powrocie z Włoch. "W poczuciu odpowiedzialności poddałem się badaniu na obecność koronawirusa i upubliczniam jego wynik" - napisał na Twitterze marszałek Senatu Tomasz Grodzki.

Marcin Horała ocenił w PR24 zachowanie marszałka Senatu jako nieodpowiedzialne. - Wstyd komentować jego zachowanie. Na Zachodzie politycy dają dobry przykład, poddają się kwarantannie, żeby nikogo nie zarazić - tłumaczył.

[ZOBACZ TAKŻE] >>> Incydent na lotnisku z udziałem marszałka Senatu? "Nie chciał wypełnić karty lokalizacji pasażera"

Polityk przypomniał, że Tomasz Grodzki "pojechał na urlop, a wracając nie chciał wypełnić karty pokładowej". - Po czym zrobił test na koronawirusa, ale oczekując na jego wynik, spotykał się intensywnie z setkami osób - mówił.

- Gdyby wynik testu na koronawirusa marszałka wyszedł pozytywnie, w wyniku jego działalności kwarantanną trzeba byłoby objąć pewnie z tysiąc osób - wskazywał.

Władysław Teofil Bartoszewski 1200.jpg
Władysław T. Bartoszewski: zachowanie marszałka Grodzkiego było ryzykowne

"Polskie działania są adekwatne do sytuacji"

Marcin Horała zwracał uwagę na to, że ważne jest poważne podejście do wszelkich objawów infekcji. - Ktoś może nie mieć gorączki czy innych objawów koronawirusa, wjechać na teren kraju i mieć je dopiero po kilku dniach. Np. we Włoszech było tak, że pacjent "zero" był tym, który przyleciał samolotem i przeszedł kontrolę - mówił.

- Niektórzy ludzie źle się czują, a mimo to chcą dostać się do kraju. Np. wpadają na pomysł, aby wziąć dwie tabletki na zbicie gorączki i przejść jakoś przez kontrolę - powiedział wiceminister.

[POSŁUCHAJ W PR24] >>> Jan Filip Libicki: władza dobrze radzi sobie z koronawirusem

Gość Polskiego Radia 24 podkreślał, że jak na razie polskie władze skutecznie stawiają czoła epidemii wirusa. - Polskie działania są na poważnie, bez paniki, stopniowe i adekwatne do poziomu zagrożenia. Pozwoliły nam być jednym z ostatnich krajów w Europie, w których wystąpił koronawirus - wskazywał.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

* * *

Audycja: "Rozmowa PR24"
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: Marcin Horała (wiceminister infrastruktury)
Data emisji: 10.03.2020
Godzina emisji: 17:35

kstar