Liczba zakażonych wirusem SARS-CoV-2 w Polsce wzrosła do 411, po tym, gdy wykryto go u kolejnych 33 osób. W wyniku COVID-19 umarło 5 pacjentów. Nowe przypadki zakażenia dotyczą 25 osób z woj. mazowieckiego, 3 osób z woj. kujawsko-pomorskiego, 2 osób z woj. dolnośląskiego i po 1 osobie z woj. pomorskiego, podlaskiego i podkarpackiego.
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że Polacy wykazują się wielką odpowiedzialnością. - Podporządkowali się reżimowi i dyscyplinie. Prosiliśmy i apelowaliśmy o to. Chodzi o to, by robić wszystko to, co do nas należy. Próbować ograniczyć swoją działalność, zostać w domach, nie narażać siebie i swoich bliskich. Do rządzących należy natomiast organizacja systemu funkcjonowania państwa, by zapewnić Polakom bezpieczeństwo, w tym funkcjonowanie gospodarki - powiedział Artur Soboń.
"Wszystkie ręce na pokład"
Artur Soboń mówił, że jest umiarkowanym optymistą. - Spółki skarbu państwa wspierają walkę z koronawirusem na wszystkie możliwe sposoby. Uruchomiły środki na zakup sprzętu, testów, pomoc szpitalom. Każda ze spółek wyjęła z kieszeni miliony złotych i przekazała je sztabom kryzysowym. Niektóre uruchomiły specjalne linie produkcyjne, na przykład PKN Orlen i KGHM. Wszystkie ręce na pokład. Nie ma dziś spółki, która w pierwszej kolejności nie myślałaby o swoich pracownikach i obowiązkach wobec społeczności w ogóle - tłumaczył.
Nie bez znaczenia jest też fakt, że Polska posiada aktywa, które mogą wspierać państwo w kryzysie. - Od 2015 roku rząd Zjednoczonej Prawicy nie ma w dochodach ani jednej złotówki z prywatyzacji spółek skarbu państwa. Uzdrowiliśmy system bankowy, odkupiliśmy z rąk prywatnych to, co jest strategiczne dla gospodarki. Dziś widać, że było to potrzebne. Wydaje się, że gospodarki, które mają wyższy udział przemysłu, będą mogły łatwiej odbudować swój potencjał niż te, które zainwestowały w usługi - podkreślił Artur Soboń.
Prof. Grażyna Ancyparowicz: rząd podjął szereg działań, by nie dopuścić do załamania gospodarki
W środę, po posiedzeniu Rady Gabinetowej poświęconej pakietowi pomocowemu dla gospodarki w związku z negatywnymi skutkami epidemii koronawirusa, premier Mateusz Morawiecki poinformował o powstaniu projektu pod nazwą: Gospodarcza i społeczna tarcza antykryzysowa dla bezpieczeństwa przedsiębiorstw i pracowników w związku z pandemią wirusa SARS-CoV-2.
"Tarcza antykryzysowa jest potrzebna"
Zdaniem Artura Sobonia pakiet musi być przyjęty. - Sytuacja na rynku nie jest dobra. Bez osłonowego pakietu nie poradzimy sobie, "tarcza antykryzysowa" jest bardzo potrzebna. Najważniejsze jest aby zapewnić stan zatrudnienia, poczucie bezpieczeństwa pracownikom, by otrzymywali wynagrodzenia. Z drugiej strony należy uruchomić akcję finansową przez banki, środki na działalność gospodarczą, by firmy mogły po turbulencjach wrócić do aktywności. Potem przyjdą kolejne kroki. Państwo musi realizować zobowiązania wobec obywateli. Założenia zrównoważonego budżetu nie są już aktualne, ale jesteśmy w zdrowej sytuacji finansowej. Należy zachować balans pomiędzy funkcjonowaniem państwa a potrzebami przedsiębiorców - podsumował wiceminister aktywów państwowych.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Rozmowa PR24"
Prowadzi: Adrian Klarenbach
Gość: Artur Soboń
Data emisji: 20.03.2020
Godzina emisji: 16.35