Otwarcie centrów handlowych, galerii sztuki i muzeów oraz koniec godzin dla seniorów - takie zmiany od lutego w pandemicznych restrykcjach zapowiedział w czwartek minister zdrowia.
Szef KPRM o możliwym luzowaniu obostrzeń: trzeba patrzeć z ostrożnym optymizmem
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że wszyscy są zmęczeni obostrzeniami. - Sprawa nie dotyczy jednak zmęczenia, ale życia. Obostrzenia występują w korelacji z zakażeniami. Mamy przykłady Czech i Słowacji, gdzie podjęto decyzje o dość szybkim otwieraniu gospodarki. Doprowadziło to do znaczącego wzrostu zakażeń. Stąd nasza decyzja o stopniowym otwieraniu poszczególnych branży - powiedział Robert Gontarz.
Poseł PiS zwrócił w tym kontekście uwagę na narodowy program szczepień. - Gdybyśmy mieli teraz znaczący wzrost zachorowań, to personel medyczny musiałby zostać oddelegowany na pierwszą linię frontu walki z koronawirusem. Stanowiłoby to podwójne zagrożenie. Znaczący wzrost zachorowań doprowadziłby do pogorszenia wydolności programu szczepień - tłumaczył. Dodał, że mamy do czynienia z trzecią falą zachorowań w Europie i nową odmianą koronawirusa. - To zmienia sytuację, trzeba być elastycznym. Nie można podejmować decyzji raz na zawsze. Sytuacja jest globalna, dotyczy nie tylko Polski, ale całego świata - tłumaczył Gontarz.
Jego daniem zagrożenie trzecią falą jest realne. - Lepiej jest zapobiegać niż leczyć. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to łatwa sytuacja dla przedsiębiorców. Dlatego jest tarcza antykryzysowa o łącznej wartości 176 mld złotych. Rządowa pomoc jest większa niż środki przekazane w czasie całego funkcjonowania programu 500+. Dane pokazują, że bezrobocie w Polsce na tle Europy jest najniższe zaraz po Czechach. To pokazuje, że dajemy radę. Na tle innych krajów Europy radzimy sobie naprawdę dobrze - mówił poseł.
Kolejne decyzje ws. ewentualnego obostrzeń mają zapaść w ciągu dwóch tygodni.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Rozmowa PR24"
Prowadzi: Krzysztof Świątek
Gość: Robert Gontarz (poseł PiS)
Data emisji: 28.01.2020
Godzina emisji: 16.35
PR24