Zdaniem gościa Polskiego Radio 24 sprawa wyboru RPO rozbija się o tzw. front anty-PiS. - Totalna opozycja nie ma programu ani wizji, więc blokuje różnego rodzaju sprawy. Senat jest zblokowany koalicją senacką, tymczasem RPO jest potrzebny obywatelom. Istnieje jednak możliwość, na co wskazuje orzeczenie TK, by podjąć inicjatywę legislacyjną i dokonać zmiany ustawy o RPO, aby była bardziej kompatybilna z ustawą zasadniczą. Jestem zwolennikiem rozwiązań legislacyjnych, żeby nie marnować czasu i przyjąć ustawę zgodną z konstytucją, żeby przeciąć pat. Niestety nie jesteśmy w stanie przekonać merytorycznie naszych oponentów w Senacie ws. wyboru RPO. Zachowują się trochę jak rozkapryszeni młodziankowie w piaskownicy, którzy się przekomarzają - powiedział Jan Mosiński.
"Skończył się czas prób wyłaniania kolejnych kandydatów". Senator PiS o wyborze RPO
Poseł PiS podkreślił, że ostatnie trzy kandydatury na RPO przegłosowane w Sejmie były merytoryczne. - Każdy kandydat, który uzyska akceptację PiS będzie oceniany poprzez pryzmat polityki, nawet gdyby był to prof. Marcin Wiącek. Zderzanie się w większością senacką nie ma sensu, trudno jest konsensu, gdy mamy do czynienia z frontem anty PiS. Brakuje merytorycznej dyskusji. Trudno jest dyskutować z większość senacką skoro każdego kandydata postrzega przez pryzmat polityki. Przecież ustępujący ze stanowiska Adam Bodnar był senatorem PO w sensie wsparcia ideologiczno-politycznego - tłumaczył poseł PiS.
13:30 PR24_mp3 2021_06_22-17-35-22.mp3 Jan Mosiński gościem Adriana Klarenbacha (Rozmowa PR24)
Decyzja ws. ponownego wybory RPO należy do marszałek Sejmu Elżbiety Witek. - Niewykluczone, że zgłoszona będzie grupa kolejnych kandydatów. Mam też świadomość tego, że ewentualny proces legislacyjny i tak będzie przedłużony poza termin wyznaczony przez orzeczenie TK. Ustawa może przejść przez Sejm, ale w Senacie będzie długo rozpatrywana zgodnie z praktyką marszałka Tomasza Grodzkiego. Ma prawo do przetrzymywania ustawy przez 30 dni i często z tego korzysta. Jednak w interesie państwa jest, by pewne procedury przyspieszać - podsumował Mosiński.
Wybór RPO jest konieczny, ponieważ we wrześniu zeszłego roku upłynęła 5-letnia kadencja rzecznika praw obywatelskich Adama Bodnara. Parlament już czterokrotnie, bezskutecznie, próbował wybrać następcę Bodnara. RPO powołuje Sejm za zgodą Senatu na wniosek marszałka Sejmu albo grupy 35 posłów. Jeżeli Senat odmówi wyrażenia zgody na powołanie Rzecznika, Sejm powołuje na to stanowisko inną osobę.
Więcej w nagraniu.
***
Tytuł audycji: "Rozmowa PR24"
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: Jan Mosiński (Prawo i Sprawiedliwość)
Data emisji: 22.06.2021
Godzina emisji: 17.35
PR24