Zdaniem Dominika Zdorta, „to silna propagandowa teza ze strony obecnej opozycji i ma w podtekście intencje jednej ze stron, że rzeczywiście obecnie rządzący obóz dąży do tego, by dzielić Polaków”. – Trudno się z rzeczywistością kłócić, że Polacy poprzez tę katastrofę i to co następuje są podzieleni. Ale mam wrażenie, że czynienie z tego intencji, a szczególnie jednej ze stron jest niesprawiedliwe – zaznaczył. Dodał, że przy tak różnych spojrzeniach na to wydarzenie podział jest czymś naturalnym.
Marek Zając zgodził się, iż obie strony wykorzystują pamięć w celach politycznych. Podkreślił jednak, że w ramach obozu PiS przez ostatnie 7 lat, jeśli chodzi o kształtowanie pamięci o Smoleńsku, „mamy do czynienia z charakterystycznym przesunięciem”. – W pierwszych latach centralną postacią był prezydent Kaczyński. Tworzono jego mityczny wizerunek, jako człowieka z misją zmiany Polski, która została brutalnie przerwana. Teraz było oczywiście wiele ciepłych słów wobec niego, ale w centrum pamięci jest już coś innego: zdrada, zaprzaństwo, lepsza i gorsza część społeczeństwa polskiego – wyjaśniał.
Więcej w nagraniu.
Gospodarzami programu byli Marek Zając i Dominik Zdort.
Polskie Radio 24/ip
Dwaj panowie "Z" w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
____________________
Data emisji: 11.04.2017
Godzina emisji: 21:33