Jak przekonywał w Polskim Radiu 24 Jerzy Mosoń, kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy "radzi sobie" w kampanii wyborczej. Zdaniem eksperta, walka o prezydenturę w stolicy to tylko przystanek w karierze wiceministra sprawiedliwości. - Myślę, że Warszawa to tylko etap - oceniał. - Jedyne, co w ostatnich tygodniach może zastanawiać, to oświadczenie, że kiedy zostanie prezydentem miasta, nie będzie już potrzebna komisja weryfikacyjna. Z jednej strony, wydaje się to oczywiste. Skoro będzie prezydentem, wdroży odpowiednie działania, cofające niewłaściwe decyzje administracyjne. Z drugiej strony, przez lata doszło do szeregu nieprawidłowości. To byłoby niepoważne, gdyby prezydent Warszawy zajmował się jedynie aferą reprywatyzacyjną, tych zadań będzie miał znacznie więcej. To oświadczenie było niepotrzebne - komentował gość PR24.
Zdaniem Jerzego Mosonia, wynik walki wyborczej rozstrzygnie się w drugiej turze. Komentator zaznaczył jednak przy tym, że może jeszcze dojść do nieoczekiwanych sytuacji. - Platforma Obywatelska może np. uznać, że jej kandydat, Rafał Trzaskowski, popełnia tak dużo błędów, że jego zwycięstwo jest zagrożone. Wtedy możliwe by było poparcie Jacka Wojciechowicza. Mówi się o tym coraz głośniej. Jeżeli jednak miałoby do tego dojść, to w najbliższych 10 dniach. Potem już będzie za późno - mówił Jerzy Mosoń.
Więcej tematów i komentarzy w całej audycji.
Gospodarzem programu był Jakub Kukla.
Polskie Radio 24/zz
---------------------------------
Data emisji: 24.09.18
Godzina emisji: 11.12