Joanna Lichocka stwierdziła, że polska scena polityczna podzielona jest na dwa obozy. Z jednej strony jest to stronnictwo postkomunistyczne, do którego posłanka zaliczyła takie partie jak PO, Nowoczesną, SLD i PSL. Z drugiej natomiast wskazała na PiS, jako ugrupowanie, które hołduje tradycjom solidarnościowym. Wyrazem tego jest m.in. program społeczny rządu, który w opinii parlamentarzystki jest realizacją w bardzo wielu punktach postulatów „Solidarności”.
– Politycy z pierwszego obozu robią wszystko, by zachować status quo systemu postkomunistycznego, czyli III RP. Chcą żeby było, tak jak było. Naprzeciw wychodzi im obóz dobrej zmiany, którego liderem jest Jarosław Kaczyński. W czasie kampanii, jak i po niej, wyraźnie widać, że od naszych przeciwników idzie jedno przesłanie: anty-PiS. Robią wszystko, by zablokować możliwość realizacji programu Prawa i Sprawiedliwości. Wywierają presję na lokalnych działaczach, którzy mogliby chcieć, w imię dobra i rozwoju powiatu lub miasta, zawrzeć koalicję z partią rządzącą – dodała rozmówczyni Polskiego Radia 24.
Zdaniem Joanny Lichockiej, wpływ na wynik wyborów samorządowych miał tzw. układ medialny i działalność „mediów niemieckich”. – Było to widać gołym okiem. Z wielkim zażenowaniem obserwowałam, jak czterech dziennikarzy opracowywało dwuipółgodzinną taśmę, by wyłowić wątki, które w ich intencji miały uderzyć i skompromitować premiera Mateusza Morawieckiego. Poszczególne fragmenty musieli wyjmować z kontekstu i odpowiednio nimi manipulować. Intencja wpłynięcia na wynik wyborczy przy tych publikacjach była jednoznaczna. Problemem jest również to, że duża część mediów regionalnych jest w rękach niemieckich wydawnictw – powiedziała.
Zwycięstwo w wyborach jest dla obozu Zjednoczonej Prawicy szansą na wprowadzanie swojego programu na szczeblu lokalnym. Zwróciła na to uwagę Joanna Lichocka. Podkreśliła, że do tego potrzebni są przede wszystkim odpowiedni samorządowcy, którzy będą potrafili współpracować z partią rządzącą.
– Nie mogą to być przedstawiciele sił, które skupione są głównie na tym, by utrudniać realizację naszych założeń. Dlatego z wielką radością możemy mówić o tym, że w bardzo wielu miejscach, zarówno na poziomie sejmików, powiatów, gmin jak i miast, odnieśliśmy wielkie zwycięstwo – zaznaczyła.
Polskie Radio 24/db
---------------------------
Data emisji: 29.10.2018
Godzina emisji: 11.37