Marszałek Sejmu Marek Kuchciński, w związku ze sprawą lotów rządowymi samolotami, podał się do dymisji.
- Pan marszałek złożył odpowiedzialnie rezygnację, wziął wszystko "na klatę". Natomiast błędem było systematyczne dawkowanie informacji o lotach. Niestety każda "odsłona" pokazywała, że ich było więcej; to pozwalało napędzać się wszystkim osobom atakującym marszałka. Gdyby wszystko od razu zostało pokazane przez biuro sejmowe, to pewnie wszystko by spaliło na panewce – powiedział w Polskim Radiu 24 Andrzej Rozpłochowski.
Paweł Mucha: nowe zasady lotów muszą uwzględniać zadania prezydenta
Wojciech Borowik natomiast podkreślił, że "ogromnie szanuje marszałka Marka Kuchcińskiego". - Zrobił naprawdę wiele bardzo dobrych rzeczy dla Polski, między innymi współpracowaliśmy z marszałkiem jako Stowarzyszenie Wolnego Słowa, w związku z tym jestem naprawdę pełen uznania wobec marszałka. Nie obwiniam pana marszałka, ale - powiem szczerze - obwiniam Kancelarię Sejmu, że nie poradziła sobie z tą całą sytuacją. Od razu nie opublikowała czegoś, co mogło przeciąć wszelką dyskusję. A poza tym informacje podawane opinii publicznej za każdym razem były inne. I to dawało paliwo tym, którzy byli marszałkowi nieprzychylni – zaznaczył gość PR24.
Andrzej Michałowski z kolei przypomniał, że przedstawiciele poprzedniego rządu również "latali samolotami" i zarzucił im podwójne standardy. - Poprzednia władza - czyli politycy rządu PO-PSL - też latała samolotami, a kiedy ich zapytano czy zapłacą za loty, jak zrobił to Kuchciński, nabrali wody w usta. Platforma Obywatelska pięknie teraz pokazuje całemu społeczeństwu nie tylko podwójne standardy, ale również to, w jaki sposób idzie na polityczne dno – skomentował.
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem programu był Tadeusz Płużański.
Polskie Radio 24
-----------------------
Data emisji: 10.08.2019
Godzina emisji: 13.09