Sąd Unii Europejskiej unieważnił decyzję Komisji Europejskiej w sprawie gazociągu Opal, odnogi Nord Stream. Przyznał tym samym rację Polsce, która zaskarżyła tę decyzję. Chodzi o zgodę Brukseli z 2016 roku na większe wykorzystanie przepustowości rurociągu przez rosyjski Gazprom.
>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Ekspert OSW: wyrok ws. OPAL-u otwiera nowe możliwości walki z Nord Stream 2
W opinii Piotra Naimskiego, wyrok TSUE "jest bardzo ważny". - Gazociąg OPAL jest przedłużeniem rosyjsko-niemieckiego połączenia, które już istnieje po zachodniej stronie Polski. Gazociąg ten łączy Bałtyk z Czechami i Europą Środkową - wyjaśnił pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej.
Operator gazociągu Opal ogranicza przesył Gazpromu. Efekt orzeczenia TSUE
"Dowód, że solidarność może być ważna w UE"
- OPAL to taki pierścień rosyjski, który zamyka Europę Środkową - wskazał Piotr Naimski i przypomniał, że "Rosjanie dostali od Komisji Europejskiej w 2016 r. zgodę na dysponowanie tą trasą przesyłową w stu porcentach". - To odstępstwo od regulacji unijnego prawa, które jest prawem rynkowym i mówi, że tego typu instalacja musi być dostępna dla wszystkich - podkreślił gość PR24.
>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Kulisy spraw. Prezes PGNiG o wyroku TSUE ws. gazociągu OPAL
Piotr Naimski powiedział, że "padł werdykt rozstrzygający na naszą korzyść, a to oznacza, że przesył rosyjskiego gazu do Europy Środkowej natychmiast musiał się zmniejszyć".
- To chyba pierwszy namacalny dowód na to, że jednak solidarność, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo energetyczne, to jest coś, co może być ważne w Unii Europejskiej - mówił pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej na antenie Polskiego Radia 24.
***
Więcej w nagraniu.
Prowadził Antoni Opaliński.
Data emisji: 14.09
Godzina emisji: 14.06
PR24/msze, IAR