Marsz Tysiąca Tóg ruszył spod Sądu Najwyższego
"Marsz Tysiąca Tóg’" przeszedł ulicami Warszawy. Zaproszeni zostali sędziowie nie tylko z Polski, ale i z Europy. Prawnicy idą pod hasłem "Prawo do niezawisłości. Prawo do Europy". Wcześniej - w holu Sądu Najwyższego - odbyła się konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli sędziów. Jednym z głównych organizatorów "Marszu Tysiąca Tóg" jest Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia". W marszu udział wzięło kilka tysięcy osób - mniej niż przewidywali organizatorzy.
Prof. Kazimierz Kik zwracał uwagę na to, że kolejne protesty środowisk sędziowskich to przede wszystkim ochrona swojej pozycji, którą zapewniały im poprzedni rządy. - Sędziowie, prokuratorzy, prawnicy to dobrze wykształceni ludzie, którzy czują swoją przewagę nad politykami. Organizacja, argumentacja, współpraca z zagranicą i solidarność mainstreamu liberalno-lewicowego jest na najwyższym poziomie - mówił.
Profesor ocenił, że "to kolejny element walki politycznej mainstreamu, który utracił władzę kilka lat temu".
- Strona rządząca zdaje sobie sprawę z tego, że mamy do czynienia albo z demokracją konstytucyjną, albo z demokracją parlamentarną - dodał.
Krzysztof Kawęcki: marsz sędziów w Warszawie jest protestem politycznym
"Elity w Polsce nie mają poparcia"
Wg gościa Polskiego Radia 24 "sędziowie są zbyt inteligentni, aby porywać się z motyką na słońce". - Sędziowie zdają sobie sprawę z tego, że elity w Polsce nie mają powszechnego poparcia. Gdyby nawet porwali się na stworzenie jakiejś siły politycznej, byłaby to mniejszość - powiedział prof. Kazimierz Kik.
- Gra toczy się o wszystko. Wszystko wskazuje na to, że polski rząd się nie wycofa. To ustawa dyscyplinująca, a nie kagańcowa, jak twierdzą jej przeciwnicy - dodał.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
* * *
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Mateusz Drozda
Goście: prof. Kazimierz Kik
Data emisji: 11.01.2019
Godzina emisji: 17.35
Polskie Radio 24 / kstar