"Marsz Tysiąca Tóg’" przeszedł ulicami Warszawy. Zaproszeni zostali sędziowie nie tylko z Polski, ale i z Europy. Prawnicy idą pod hasłem "Prawo do niezawisłości. Prawo do Europy". Wcześniej - w holu Sądu Najwyższego - odbyła się konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli sędziów. Jednym z głównych organizatorów "Marszu Tysiąca Tóg" było Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia". W marszu uczestniczyło kilka tysięcy osób - mniej niż przewidywali organizatorzy.
"Nawoływanie, żeby nie głosować na prezydenta Dudę"
Adam Borowski powiedział w Polskim Radiu 24, że nie brał udziału w "Marszu Tysiąca Tóg", ale uczestniczył w kontrmanifestacji. - Była to pikieta pod Sądem Najwyższym, która miała być wyrazem poparcia dla reformy sądownictwa - powiedział publicysta.
<<CZYTAJ TAKŻE>> "Protesty sędziów zagrażają niezawisłości". Warchoł przypomina wyrok KRS z 2009 r.
Według gościa PR24 "sędziowie łamiąc przepisy konstytucji brali udział w politycznej manifestacji".
- Nie mają do tego prawa. Mają taką ilość przywilejów – zbyt wielkich w mojej ocenie – za to nie mają prawa dawać świadectwa swoich politycznych poglądów - stwierdził szef Stowarzyszenia Wolnego Słowa, który podkreślił, że uczestnicy manifestacji, oprócz reformy sądownictwa, zajmowali się też m.in. wyborami prezydenckimi. - Na końcu było nawoływanie, żeby nie głosować na prezydenta Andrzeja Dudę - zauważył Adam Borowski.
"Sędzia powoływany dożywotnio"
Gość PR24 przekonywał, że choć w Polsce obowiązuje trójpodział władzy, to jedynie władza sądownicza nie podlega ocenie społecznej. - Co 4 lata mamy wybory i wtedy oceniamy m.in. władzę ustawodawczą. Jedyną władzą, która nie podlega żadnej ocenie i uzurpuje sobie prawo niepodlegania żadnej ocenie, jest władza sądownicza. Sędzia jest powoływany dożywotnio - powiedział Adam Borowski, który przypomniał, że choć sędziowie wpływają na życie wielu obywateli, to odwołanie i ukaranie sędziego, jest praktycznie niemożliwe, bez względu na to, co zrobił.
Prof. Kazimierz Kik: "Marsz Tysiąca Tóg" to kolejny element walki politycznej
- Chodzi o to, że gdy sędzia naruszy prawo i swoje obowiązki, może być pociągnięty do odpowiedzialności. Sędziowie tego nie chcą - uważają że zamyka im się usta - powiedział Adam Borowski. - W sytuacji, gdy władza nie ponosi żadnej odpowiedzialności, władza się wyradza - dodał.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Krzysztof Kawęcki: marsz sędziów w Warszawie jest protestem politycznym
Adam Borowski powołał się ponadto na pogląd Barbary Piwnik, b. minister sprawiedliwości, która podkreśla, że wchodząc do sali sądowej jest osobą niezależną i nie mogą tego zmienić żadne przepisy. - Sędziowie mają być niezależni w orzecznictwie - apelował Adam Borowski.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
* * *
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Krzysztof Sobolewski
Gość: Adam Borowski, publicystyka
Data emisji: 12.01.2019
Godzina emisji: 10.35
Polskie Radio 24 / tb