Tematem rozmowy była dymisja rządu premiera Dmitrija Miedwiediewa. - Ważniejszą informacją jest od dymisji rządu jest propozycja zmian w konstytucji przedstawiona przez Władimira Putina w orędziu do Zgromadzenia Federalnego. Moim zdaniem ta dymisja to jeden ze skutków zapowiedzi zmian w ustawie zasadniczej. Wygląda na to, że Putin chce zachować władzę po zakończeniu kadencji w 2024 r., a to wymaga zmian w konstytucji. To, co jest teraz zapowiadane to zmiany pod osobę prezydenta Rosji - zwrócił uwagę Grzegorz Kuczyński.
Jego zdaniem "Dmitrij Miedwiediew od 20 lat jest bardzo lojalny wobec Putina, który lojalność sobie bardzo ceni. Prezydent Rosji musi sprawdzić jak zachowa się społeczeństwo i na ile ma osobiste poparcie, a na ile jest to poparcie typowe dla władze. Chce sprawdzić zachowania elit i społeczeństwa. To dla niego ważna kwestia i zapewne dlatego podejmuje ją tak wcześnie, cztery lata przed końcem jego kadencji".
Fałszowanie historii II wojny światowej. Ruszyła debata w Parlamencie Europejskim
"Putin sprawdza reakcje"
- Nie oznacza to zużycie się premiera Miedwiediewa. Jest kilka możliwości. Być może nowy premier ma się zająć sprawami wewnętrznymi, co pozwoli Putinowi skoncentrować się na obowiązkach związanymi z głową państwa. Być może jest to próba namaszczenia następcy lub jest to sprawdzenie reakcji na tę zmianę i ocenę sytuacji - zaznaczył dr Łukasz Jasina.
- Nigdy do końca nie wiemy w przypadku Putina na ile jest to próba sprawdzenia na ile może sobie pozwolić. Musimy się uzbroić w cierpliwość i czekać na dalszy ciąg zdarzeń. Z czasem będziemy się orientowali w sytuacji. Do ostatnich chwil nie będziemy pewni tego kto zastąpi Putina na Kremlu. Nie wykluczone, że będzie to Miedwiediew ale pod warunkiem, że będzie prezydentem "malowanym" - stwierdził.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: Temat dnia/Gość PR24
Prowadzący: Krzysztof Grzybowski
Gość: Grzegorz Kuczyński (ekspert ds. międzynarodowych), dr Łukasz Jasina (PISM)
Data emisji: 15.01.2020
Godzina emisji: 15.34
PR24/pkr