73 dni pozostały do wyborów prezydenckich, tymczasem kampania wyborcza od kilku dni skupia się na tematyce koronawirusa. Od pojawienia się ogniska we Włoszech zagrożenie stało się znacznie bardziej realne. O tym, jaki wpływ może mieć epidemia na wybory w Polsce mówił w Polskim Radiu 24 prof. Mieczysław Ryba.
"Medyczne służby wojskowe są przygotowane, by nieść pomoc". Szef MON o działaniach ws. koronawirusa
"Opozycja podkręca histerię"
- Należy odróżnić realny problem, który z tą epidemią jest związany - czyli kwestia ochrony obywateli, pomocy wszelakiej i tak dalej - od tego, który zwiemy problemem emocjonalnym - a to ma wpływ na wybory, nie to, co realnie się dzieje - mówił prof. Mieczysław Ryba.
Jak wyjaśnił, chodzi o to "czy da się z tego skroić jakąś falę emocji, która zmieni preferencje wyborcze". - Wydaje się, że opozycja na to liczy - na pewien rodzaj histerii - dodał.
Jak podkreślił, tego rodzaju działanie nie jest w interesie państwa, wręcz przeciwnie, w interesie państwa jest uspokajanie społeczeństwa. - Oczywiście należy też przestrzegać przed realnym zagrożeniem, ale uspokajać, żeby nie tworzyć paniki, bo panika w żaden sposób nie chroni, a zawsze zagraża. Natomiast jeśli chce się osiągnąć efekt polityczny, wyborczy, to wydaje się, że to jest jeden z tych elementów podkręcania pewnego nastroju histerii, które to nastroje miałyby zniechęcić Polaków, zwłaszcza zwolenników Andrzeja Dudy, do pójścia na wybory lub zmienić ich preferencje - ocenił politolog.
Znamy wyniki badań pacjentów z Koszalina z podejrzeniami koronawirusa
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
* * *
Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Michał Rachoń
Gość: prof. Mieczysław Ryba (politolog, KUL)
Data emisji: 27.02.2020
Godzina emisji: 10.13
PR24/jmo