Prezydent Andrzej Duda podpisał pakiet trzech ustaw stanowiących tarczę antykryzysową. Są to: projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w zakresie systemu ochrony zdrowia związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, specustawa dotycząca wsparcia dla firm w związku z epidemią koronawirusa oraz nowelizacja ustawy o systemie instytucji rozwoju.
>>> [CZYTAJ TAKŻE]: Spychalski: prezydent od początku brał udział w pracach nad tarczą antykryzysową
- To forma doraźnego ratowania sytuacji. Na pewno nie jest tak, że firmy, które teraz stracą, będą działały później na takich samych zasadach jak przed kryzysem. Jesteśmy na pewnym etapie rozwoju pandemii; wiemy, że z każdym dniem będą narastać skutki gospodarcze - powiedział w Polskim Radiu 24 Mateusz Kosiński.
Tarcza antykryzysowa. Prezydent złożył podpis pod pakietem ustaw
"Sytuacja jest dynamiczna"
Jego zdaniem "dobrze się stało, że ustawa została ekspresowo podpisana". - Dobrze, że zasady, które się w niej znalazły, działają już od nowego miesiąca. To zapewnia części przedsiębiorców pewien rodzaj ulgi. Ale sytuacja jest dynamiczna, rozwojowa. Nie możemy przewidzieć, jak długo to wszystko potrwa - dodał publicysta.
- Na chwilę obecną mamy wygaszanie różnego rodzaju działalności. Wczoraj na przykład premier podjął decyzję o zamknięciu zakładów kosmetycznych czy fryzjerskich. Dopiero jak pandemia zostanie pokonana, to stopniowo te działalności będą przywracane. Obecnie jesteśmy pod wielkim znakiem zapytania - podsumował gość PR24.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: Temat dnia/Gość PR24
Prowadzący: Antoni Opaliński
Gość: Mateusz Kosiński
Data emisji: 01.04.2020
Godzina emisji: 13.11
PR24/bartos