Zginęli w katastrofie smoleńskiej
Dziesięć lat temu w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński wraz z małżonką, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, parlamentarzyści, dowódcy głównych rodzajów sił zbrojnych, osoby sprawujące wysokie funkcje w państwie, duchowni, przedstawiciele Rodzin Katyńskich oraz załoga samolotu i funkcjonariusze BOR.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Prezydent: wciąż widać wyrwę po tych, którzy zginęli 10 kwietnia
Janusz Śniadek przyznał na antenie Polskiego Radia 24, że "ówczesny rząd robił wiele, żeby raczej tuszować przyczynę katastrofy, przebieg zdarzeń. To boli i krwawi". - Mam uczucie, że wielu zdarzeń towarzyszących katastrofie nie poznaliśmy do końca. Z wykształcenia jestem inżynierem, nie do pojęcia jest dla mnie, że samolot uderzając w miękki grunt rozpadł się na tysiące kawałków. Ciągle nie wyjaśniliśmy przyczyn tej katastrofy - powiedział.
- Mam wrażenie, że celowo też bezczeszczono zwłoki. To nie były tylko różnice kulturowe. Traktując tak a nie inaczej zwłoki naszej elity chciano nam coś zamanifestować - stwierdził.
"Był niesłychanie mocno atakowany"
Poseł PiS przyznał, że "Lech Kaczyński był jednym z nas, był przewodniczącym KK "Solidarność", w zasadzie kierował związkiem, gdy Lech Wałęsa zajmował się innymi sprawami. Rozumieliśmy się bez słów. Był wybitnym prezydentem". - Żałoba w której Polska się zjednoczyła nie była wszystkim na rękę. Szybko trzeba było to zniwelować, stąd te zdarzenia na Krakowskim Przedmieściu, puszki po piwie. To było zamierzone działanie na pogłębienie podziałów. Był on niesłychanie mocno atakowany - mówił.
- "Solidarność" udzieliła poparcia Lechowi Kaczyńskiemu, jego programowi solidarnej Polski. Był on później podstawą programu PiS. Po 2015 roku rozpoczęliśmy realizację dzieła, którego on był architektem - dodał.
Więcej w audycji.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Łukasz Sobolewski
Gość: Janusz Śniadek (PiS)
Data emisji: 10.04.2020
Godzina emisji: 20.35
Polskie Radio 24/dn