Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Bartłomiej Bitner 14.04.2020

"Rosja przegrała na całej linii". Targalski o porozumieniu ws. zmniejszenia światowego wydobycia ropy

- To porozumienie, choć oficjalnie przedstawiane jako ostateczne na lata, długo się nie utrzyma. A Rosja przegrała w nim na całej linii - powiedział w Polskim Radiu 24 politolog dr Jerzy Targalski, odnosząc się do osiągniętego dwa dni temu porozumienia w sprawie zmniejszenia światowego wydobycia ropy naftowej.
Posłuchaj
  • Dr Jerzy Targalski komentuje osiągnięte przez m.in. kraje OPEC porozumienie ws. zmniejszenia światowego wydobycia ropy (Temat dnia/PR24)
Czytaj także

Kraje OPEC i grupa innych producentów ropy zrzeszonych w tzw. grupie OPEC+, której przewodzi Rosja, osiągnęły w niedzielę porozumienie w sprawie zmniejszenia światowego wydobycia ropy. Będzie to największa w historii obniżka wydobycia - o 10 proc. światowej podaży. Porozumienie ma doprowadzić do zrównoważenia światowych rynków ropy w trudnym momencie, gdy pandemia SARS-CoV-2 doprowadziła do spadku popytu o jedną trzecią, a wojna podażowa między OPEC a Rosją groziła kryzysem nadpodaży.

1200_ropa_shutterstock.jpg
Największa w historii redukcja wydobycia ropy. Jest porozumienie OPEC+

Jak poinformowała Rocio Nahle, minister energii Meksyku, który jest jednym z państw należących do OPEC, dzienne wydobycie zmniejszy się dokładnie o 9,7 mln baryłek, a ograniczenia wejdą w życie od 1 maja. Dobowe wydobycie w drugim półroczu zostanie zmniejszone o 8 mln baryłek, a w ciągu następnych 16 miesięcy, tj. do kwietnia 2022 r. - o 6 mln baryłek. Jednak jak podał minister energetyki Rosji Alexandr Novak, zaplanowana na 9,7 mln baryłek w dzień obniżka nie obejmuje redukcji o 2-3 mln baryłek, do której zobowiązały się oddzielnie Stany Zjednoczone.

"Cena baryłki utrzyma się na poziomie 20-30 dol."

Zdaniem dr. Jerzego Targalskiego Rosja przegrała na całej linii, bo chciała, żeby ograniczenia w wydobyciu ropy naftowej objęły również Stany Zjednoczone. - Ale Stanów nie objęto żadnymi ograniczeniami. Amerykanie wydobywają dziennie 13 mln baryłek, zatem dla nich zmniejszenie wydobycia o 250-300 tys. baryłek, bo na tyle dobrowolnie się zgodziły, to jest nic. Rosja zaś musi do grudnia zmniejszyć wydobycie ropy o 2,5 mln baryłek. Widać, jaka to dla Rosji klęska mimo zapowiedzi, że wytrzyma nawet 10 lat tej "wojny". Okazało się, że wytrzymała tylko miesiąc - mówił gość Polskiego Radia 24.

>>>[CZYTAJ TAKŻE] Koronawirus kontra ropa. Ekspert: cena będzie spadać, rynek będzie rozchwiany. Porozumienie OPEC+ niekoniecznie pomoże

Według politologa nie stanie się także to, na co w obecnej sytuacji mają nadzieję Rosjanie. - Liczą, że cena baryłki ropy wróci do 40 dol. za jedną. Nie ma jednak na to żadnych szans dlatego, że ropy naftowej na rynku jest za dużo. Dzienne zapotrzebowanie na ten surowiec zmniejszyło się o 25-30 mln baryłek, a suma cięć w wydobyciu wynosi 10 mln baryłek. Nie spowoduje to, że podaż będzie znacznie niższa, bo spadnie o ok. jedną trzecią. Tym samym cena baryłki utrzyma się na poziomie 20-30 dol. - tłumaczył dr Jerzy Targalski.

shutterstock_ropa-1200.jpg
Będzie cięcie wydobycia ropy. Jest porozumienie kartelu OPEC i Rosji

"To porozumienie nie będzie ostateczne"

Według gościa Polskiego Radia 24 osiągnięte porozumienie długo się nie utrzyma. - Choć oficjalnie jest ono przedstawiane jako ostateczne, moim zdaniem takie nie będzie. Uważam, że jest ono raczej tymczasowym - stwierdził.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

* * *

Audycja: Temat dnia / Gość PR24

Prowadzący: Dorota Kania

Gość: dr Jerzy Targalski (politolog)

Data emisji: 13.04.2020

Godzina emisji: 7.49

PR24/bb