Kończy się kampania wyborcza przed wyborami, które powinny odbyć się 10 maja. Należy się jednak spodziewać, że już za kilka dni ta kampania wystartuje ponownie, bowiem w niedzielę nie dojdzie do głosowania w wyborach, zatem najpewniej zostaną one uznane przez Sąd Najwyższy za nieważne. Dr Sergiusz Trzeciak komentował w Polskim Radiu 24 przebieg tej przedziwnej kampanii wyborczej.
"Cynizm polityczny". Prezydent o postawie polityków opozycji ws. wyborów
"Ta kampania wyborcza przejdzie do historii"
Dr Sergiusz Trzeciak stwierdził, że następna kampania, czy też dalszy ciąg tej samej kampanii najpewniej będzie przebiegać z tymi samymi kandydatami, aczkolwiek podkreślił, że wszystko zależy od rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego.
Zauważył, że ta kampania jest bardzo nietypowa, "chyba pierwsza taka i - miejmy nadzieję - jedyna w historii demokracji". Podkreślił, że takiej kampanii wyborczej w Polsce nikt by już pewnie nie chciał. - To kampania bez kampanii, kampania, której nie można normalnie prowadzić, w której się normalnie komunikować, w której jest wielki chaos, i w której - można powiedzieć - każde rozwiązanie jest "mniejszym złem" - mówił.
>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] "Sytuacja jest bezprecedensowa". Rzecznik rządu o wyborach prezydenckich
To jest bardzo nietypowa kampania wyborcza. Myślę, że ona przejdzie do historii Polski. Miejmy nadzieję, że takich kampanii już nie będziemy mieli w przyszłości - podkreślił dr Trzeciak.
"Zabrakło spójności w przekazie"
Andrzej Duda wygrywa w pierwszej turze. Jest pierwszy sondaż po debacie prezydenckiej
Gość PR24 odniósł się też do sytuacji kandydatki głównej partii opozycyjnej, czyli Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, której poparcie w ostatnich sondażach spadło poniżej 5 proc.
- To jest pewien fenomen. Dotychczas mieliśmy raczej do czynienia z taką sytuacją, że kandydat opozycyjny startował z bardzo niskim wynikiem, a w ciągu tygodni czy miesięcy kampanii zyskiwał na poparciu. Dobrym przykładem jest Andrzej Duda, który startował z poziomu kilkunastu procent, a udało mu się wygrać wybory. Natomiast tutaj mamy sytuację, która jest pewnym ewenementem w historii polskiego systemu politycznego, gdzie kandydatka traci poparcie, ale - co warto dodać - z powodu demobilizacji własnego elektoratu, zawieszenia kampanii, wycofania się - mówił dr Sergiusz Trzeciak.
- Zabrakło pewnej spójności w przekazie. Bo jeśli z jednej strony zawiesza się kampanię, a z drugiej strony jakoś się w tej kampanii wyborczej uczestniczy, no to wyborcy w tym momencie są zdezorientowani. To też pokazało, że wielu wyborców opozycji zdecydowało się poprzeć innych kandydatów. Beneficjentem tej sytuacji jest Szymon Hołownia, to widać w sondażach, ale też Władysław Kosiniak-Kamysz - dodał.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Krzysztof Grzybowski
Gość: dr Sergiusz Trzeciak (politolog, specjalista ds. marketingu i wizerunku politycznego)
Data emisji: 08.05.2020
Godzina emisji: 20.06
PR24/jmo