Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Bartłomiej Bitner 10.05.2020

Piotr Naimski: Nord Stream 2 podważa europejską solidarność sojuszniczą

- Nord Stream 2 godzi w polskie interesy nie dlatego, że po jego zrealizowaniu wpompowywany w Europę Środkową rosyjski gaz będzie utrwalał dominację Gazpromu jako dostawcy. Ale z tego powodu, że to jest de facto projekt polityczny Rosji i Niemiec - powiedział w Polskim Radiu 24 minister Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.

Jak podała w sobotę agencja TASS, rosyjski statek Akademik Czerski, który - jak się uważa - mógłby dokończyć układanie gazociągu Nord Stream 2, zarzucił kotwicę u wybrzeży Niemiec. Powołując się na dane portali śledzących ruch okrętów, TASS poinformowała, że Akademik Czerski jest obecnie w rejonie portu Mukran, czyli terminalu promowego koło miasta Sassnitz w północno-wschodniej części wyspy Rugia. W tym porcie znajduje się terminal logistyczny projektu budowy Nord Stream 2, a przechowywane są tam m.in. rury używane do układania gazociągu.

nordstream.jpg
Akademik Czerski dokończy budowę Nord Streamu 2. Ekspert: Rosjanom nie zależy na czasie

"To de facto projekt polityczny"

Piotr Naimski zaznaczył, że polska strona obserwuje statek już od kilku tygodni. - I wiemy, że wypływając z portu we Władywostoku, gdzie stacjonuje, pokonał ogromną drogę i dotarł na Morze Bałtyckie - powiedział.

Zdaniem ministra oznacza to, że Rosjanie zamierzają ruszyć z zakończeniem budowy Nord Streamu 2. - Firmy, które układały rosyjsko-niemiecki gazociąg Nord Stream na Bałtyku, po sankcjach nałożonych przez amerykański rząd wycofały się. Rosyjscy inwestorzy pozostali więc tylko ze swoimi siłami. Jednak Akademik Czerski nie do końca jest przystosowany do tego, by pracować na Morzu Bałtyckim. W efekcie gazociąg, który pierwotnie miał być gotowy pod koniec 2019 r., wciąż nie jest ukończony, a mówi się, że stanie się tak może dopiero w pierwszej połowie 2021 r. - wyjaśniał Piotr Naimski.

>>>[JEDYNKA] Ekspert: trudno sobie wyobrazić, ze Nord Stream 2 nie zostanie dokończony

Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej przypomniał, że Nord Stream 2 to projekt, który godzi w polskie interesy. - Nie dlatego, że po jego zrealizowaniu rosyjski gaz będzie wpompowywany w Europę Środkową i utrwalał dominację Gazpromu jako dostawcy. Ale z tego powodu, że to de facto projekt polityczny Rosji i Niemiec, co zresztą przyznała niemiecka kanclerz Angela Merkel. On faktycznie podważa europejską solidarność sojuszniczą - podkreślił Piotr Naimski.

"Ten projekt wymierzony jest w kraje na południe od Polski"

Okazuje się, że i w Niemczech uważa tak część polityków. Parlamentarzyści partii AfD wystosowali niedawno interpelację i pytają niemiecki rząd, co zamierza zrobić w związku z amerykańskimi sankcjami na firmy, które układały Nord Stream 1. Deputowani AfD twierdzą m.in., że Stany Zjednoczone lekceważą suwerenność Niemiec i głęboko ingerują w sprawy wewnętrzne, godząc w dwustronny prywatny projekt gospodarczy.

baltic pipe 2 free shutter 1200.jpg
Ekspert o Baltic Pipe: to kończy temat gazowej zależności od Rosji

Piotr Naimski w tym kontekście przyznał, że trudno mu przewidzieć, jak rozwinie się sytuacja u naszych zachodnich sąsiadów, bo jego zdaniem to czysto polityczna gra sił w Niemczech. - Natomiast istotą problemu jest nie sam projekt Nord Stream 2, a miejsce Niemiec w solidarnej polityce sojuszniczej. Dlatego my w Polsce uważamy, że w takich kwestiach strategicznych dla całego regionu jak budowa tego gazociągu, należy porozumiewać się z innymi państwami. Bo nie ma co ukrywać - projekt ten wymierzony jest w kraje na południe od Polski. Ma tam wprowadzić gaz i utrwalać od północnej strony rosyjską dominację - podkreślił gość audycji.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Magdalena Złotnicka
Gość: Piotr Naimski (pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej)
Data emisji: 10.05.2020
Godzina emisji: 14.33

PR24/bb