Rozmowa dotyczyła kampanii prezydenckiej w Polsce. - Zmiana kandydata PO wpływa na dynamikę kampanii wyborczej, ale niewiele z tego wynika dla całości kampanii. Nowy kandydat może uzyskiwać inne cele niż poprzedni. Ambicje Rafała Trzaskowskiego są znacznie wyższe. Pytanie, czy jest w stanie powalczyć o coś więcej niż Małgorzata Kidawa-Błońska - ocenił gość Polskiego Radia 24.
"Absolutnie skandaliczna wypowiedź". Hajdasz o groźbach Trzaskowskiego wobec dziennikarzy TVP
- Mamy kandydata wiodącego i trójkę w pościgu, która ma szanse wejścia do II tury. Bez wątpienia rywalizacja o poparcie elektoratu bardziej lewicowego między tą trójką będzie się zaostrzała. Rafał Trzaskowski spróbuje odbić niezdecydowanych wyborców PO i Szymona Hołowni - prognozował.
Perspektywa krótkoterminowa dla Rafała Trzaskowskiego to "mieć więcej punktów niż któryś z kontrkandydatów i wyróżnić się. Decyzję o wystawieniu Rafała Trzaskowskiego możemy analizować przez pryzmat przeszłości. Z jakiegoś powodu PO postawiła wcześniej na kogoś innego, Rafał Trzaskowski ma jednak duży atut w postaci budżetu Warszawy i ma organizację, z której można korzystać".
Więcej w nagraniu.