Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Jan Odyniec 28.05.2020

"Przekaz opozycji jest niespójny". Marcin Makowski o wyborach prezydenckich

- Opozycja kolejny raz pokazuje, że gdy ma jakąś przewagę strategiczną, narracyjną nad PiS-em, to potrzebuje tygodnia, dwóch, może trzech, żeby ją roztrwonić i wraca status quo. To jest właśnie taki przykład - mówił Marcin Makowski, odnosząc się do wypowiedzi polityków opozycyjnych dotyczących wyborów prezydenckich.
Marcin MakowskiMarcin MakowskiPR24
Posłuchaj
  • Marcin Makowski o wyborach prezydenckich ("Temat dnia / Gość PR24")

Wokół daty wyborów prezydenckich powstał nowy spór, w którym szczególną rolę przyjął marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Polityk Koalicji Obywatelskiej stwierdził, że wybory przed zakończeniem kadencji Andrzeja Dudy byłyby niekonstytucyjne i powinny się odbyć po 6 sierpnia. Do dyskusji wokół terminu wyborów odniósł się w Polskim Radiu 24 Marcin Makowski.

wybory urna free shut 1200.jpg
Część samorządów przeciwko wyborom w czerwcu. Poseł PiS: totalnej opozycji nie zależy wcale na dobru Polski

"Opozycja stawia na niespójny przekaz"

- Opozycja kolejny raz pokazuje, że gdy ma jakąś przewagę strategiczną, narracyjną nad Prawem i Sprawiedliwością, to potrzebuje tak tygodnia, dwóch, może trzech, żeby ją roztrwonić i wraca status quo. To jest właśnie taki przykład - stwierdził gość PR24.

Marcin Makowski wyjaśnił, że teraz jest czas, kiedy wszystkie siły opozycji powinny być skierowane w stronę promocji kandydata. W takiej sytuacji zwłaszcza jest Platforma Obywatelska, która zmieniła kandydata i obecnie powinna pracować nad przygotowaniem mu kampanii i zapewnieniem równych szans w wyścigu prezydenckim. W tej sytuacji, zamiast pracować nad wizerunkiem Rafała Trzaskowskiego, w opozycji "postawiono na bardzo niespójny przekaz".

>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] "Mamy do czynienia z przestępstwem". Politolog o zbiórce podpisów dla Trzaskowskiego

- Z jednej strony Borys Budka mówi, że on nie jest za żadnym nieuznawaniem wyniku wyborczego 28 czerwca, z drugiej strony Lewica i Koalicja Polska uznają, że musi nastąpić opróżnienie urzędu prezydenta 6 sierpnia, a jeszcze co innego mówi marszałek Senatu Tomasz Grodzki, który sugeruje, że jednak te wybory będą niekonstytucyjne, jeśli się w czerwcu odbędą. Ta kakofonia przekazów sprawia, że zamiast budować Rafała Trzaskowskiego, już na starcie bardzo mu się utrudnia udział w tym wyścigu - mówił Marcin Makowski.

Potrzeba współpracy prezydenta z rządem?

Publicysta odniósł się także do informacji, że Polska uzyskała dobrą pozycję startową w negocjacjach nad budżetem Unii Europejskiej i Funduszem Odbudowy. Jak informował premier, sukces wynika między innymi z dobrej współpracy między rządem a prezydentem.

>>> [ZOBACZ TAKŻE] "Po czasie kryzysu przychodzi czas na dynamiczną odbudowę". Wspólne oświadczenie prezydenta i premiera

- Nie ulega wątpliwości, że ewidentnie prezydent i premier stawiają na to, żeby pokazać synergię - że rząd może z głową państwa działać w sposób zorganizowany, skoordynowany i przekładać to na realne sukcesy - stwierdził publicysta "DoRzeczy", dodając, że trudno stwierdzić z całą pewnością, w jakim stopniu jest to polityczny PR, a na ile sprawczość prezydenta była faktyczna.

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Antoni Trzmiel
Gość: Marcin Makowski ("DoRzeczy", wp.pl)
Data emisji: 28.05.2020
Godzina emisji: 14.35

PR24/jmo