Kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta Rafał Trzaskowski niedawno zaapelował do rządu o wstrzymanie trzech rządowych programów i przeznaczenie zaoszczędzonych w ten sposób środków na walkę ze skutkami epidemii. Chodzi o CPK, przekop Mierzei Wiślanej i PFN.
>>> [CZYTAJ TAKŻE]: Centralny Port Komunikacyjny. W czerwcu poznamy plan finansowy jego budowy
Zdaniem gościa PR24 w sytuacji kryzysu ekonomicznego wywołanego pandemią, zwłaszcza gdyby miał on potrwać stosunkowo długo, warto zastanowić się, czy środków przeznaczonych na przykład na budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego, nie skierować na inne cele.
Marcin Horała: CPK da Polakom dostęp do pierwszej ligi podróżowania
- Warto zadać pytanie: czy kilkadziesiąt miliardów złotych ma trafić do firm będących na skraju upadłości, na ochronę miejsc pracy czy na CPK? Ludzie odpowiedzieliby, że te pieniądze powinny być przeznaczone na wsparcie - tam, gdzie jest ono potrzebne - podkreślił Piotr Borys.
"Pieniądze trafią do nas dopiero na początku roku"
Odniósł się także do kwestii pomocy finansowej, która ma zostać udzielona z przeznaczeniem na zmniejszenie skutków pandemii - dla krajów Unii Europejskiej, w tym dla Polski.
- Dobrze, że jest unijny fundusz odbudowy. Ale te pieniądze realnie trafią do nas dopiero na początku przyszłego roku - zaznaczył polityk.
Fundusz odbudowy po pandemii koronawirusa ma wynieść 750 miliardów euro i pomóc w ożywieniu gospodarczym Europy. Polska jest jednym z trzech największych beneficjentów nowych propozycji, po Włoszech i Hiszpanii. Nasz kraj ma otrzymać w formie bezzwrotnych grantów i pożyczek 63 miliardy 800 milionów euro, w samych grantach ponad 37,5 miliarda euro.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Antoni Trzmiel
Gość: Piotr Borys (poseł PO)
Data emisji: 01.06.2020
Godzina emisji: 14.07
PR24/bartos