W niedzielnej II turze wyborów prezydenckich Andrzej Duda zdobył 51,03 proc. głosów, uzyskując reelekcję. Kandydat KO Rafał Trzaskowski osiągnął wynik 48,97 proc.
17:40 [Cezary Gmyz 14 lipiec 2020 09_50_05.mp3 Cezary Gmyz o scenie politycznej po wyborach prezydenckich (Polskie Radio 24/Temat dnia/Gość PR24)
Rafał Chwedoruk: będziemy obserwować jeden z najciekawszych procesów w polskiej polityce
"Media niemieckie wiernie kibicowały Rafałowi Trzaskowskiemu"
Cezary Gmyz, korespondent TVP z Niemiec, mówił o tym, że w kraju tym wynik wyborów "został przyjęty źle". - Media niemieckie przez cały okres tej kampanii wiernie kibicowały Rafałowi Trzaskowskiemu i liczyły na zmianę na urzędzie prezydenckim w Warszawie. Zmiany się nie doczekały i ton ich komentarzy jest jednoznaczny. Wyraża zawód - wskazał.
Jak wskazał gość PR24, w jednej z niemieckich gazet napisano, że "ponowny wybór Andrzeja Dudy jest dla Niemiec zły, między innymi dlatego, że Polska będzie sprzeciwiać się większej integracji europejskiej". - Czyli tak naprawdę należałoby to czytać, że jest to zły wybór dla Niemiec, ponieważ ich wizja Europy nie będzie mogła być realizowana w takim tempie, w jakim mogłaby być, gdyby prezydentem był Rafał Trzaskowski - mówił o treści artykułu Cezary Gmyz.
Czytaj więcej:
Reakcja PO na wyniki
A jak na rezultat głosowania zareagowała Platforma Obywatelska? - Tam się pojawiła żądza krwi - powiedział Cezary Gmyz. - Zmiany na stanowiskach szefostwa partii przyniosły taki skutek, że oto PiS wygrywa siódme wybory z rzędu. Pojawiły się pytania o odpowiedzialność za to Borysa Budki - zaznaczył.
- Propozycja, żeby Rafał Trzaskowski pracował w warszawskim ratuszu na pół etatu, drugie pół poświęcał na odbudowę partii, są żywe w Platformie. Są też ludzie, którzy zwracają uwagę, że Rafał Trzaskowski nie jest osobą, która lubi się przepracowywać - mówił publicysta.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: Temat dnia/Gość PR24
Prowadzący: Michał Rachoń
Gość: Cezary Gmyz (TVP)
Data: 14.07.2020
Godzina emisji: 9.50
ms, IAR