"Ukłon w stronę elektoratu konserwatywnego". Krzysztof Wołodźko o wypowiedzeniu konwencji stambulskiej
Marian Kowalski w audycji Polskiego Radia 24 powiedział, że przysłuchując się komentarzom polityków z dwóch stron sporu politycznego, zauważył, że konwencja może być bardzo wieloznacznie rozumiana. - Skoro taki dokument daje możliwość rozmaitego interpretowania - u osób merytorycznie przygotowanych - to znaczy, że jest to niespójne i niejednoznaczne prawo - ocenił.
Działacz społeczny dodał, że taka sytuacja jest niebezpieczna głównie przy zmianie władzy. - Może to być użyte do potrzeb jakiejś opcji politycznej - mówił Kowalski.
Więcej w nagraniu.