Posłuchaj
22:55 POCZOBUT.mp3 11.08.2020 Andrzej Poczobut: Ten protest na Białorusi jest niebezpieczny dla Federacji Rosyjskiej. (Temat Dnia/Gość PR24)
Na Białorusi kontynuowane są protesty po niedzielnych wyborach prezydenckich. W poniedziałek i w nocy z poniedziałku na wtorek ponownie dochodziło do starć demonstrujących ze służbami bezpieczeństwa lojalnymi Alaksandrowi Łukaszence.
Tylko w Mińsku na ulice wyszły tysiące osób. Podczas starć protestujących z policją w stolicy zginęła jedna osoba.
W demonstracjach nie bierze udziału główna kandydatka opozycyjna w wyborach Swiatłana Cichanouska. Jak informuje jej sztab wyborczy - obawia się ona prowokacji ze strony władz. Taka prowokacja mogłaby dać władzom pretekst do jej zatrzymania. Cichanouska, złożyła protest do białoruskiej Centralnej Komisji Wyborczej, w którym zażądała odwołania wstępnych wyników wyborów prezydenckich oraz ponownego przeliczenia głosów.
Zgodnie ze wstępnymi wynikami wyborów, ogłoszonymi przez białoruską Centralną Komisję Wyborczą, rządzący krajem od 26 lat Alaksandr Łukaszenka wygrał głosowanie, zdobywając ponad 80 procent głosów. Protestujący uznają wybory za sfałszowane. Wyników wyborów nie uznaje także główna kandydatka opozycyjna Swiatłana Cichanouska, która według białoruskiej Centralnej Komisji Wyborczej otrzymała 9,9 procent głosów. Jak twierdzi, ma informacje z ponad 50 obwodów, w których wygrała wybory.
Premier Mateusz Morawiecki w sprawie Białorusi spotkał się po południu z członkami rządu. Wcześniej premier odbył rozmowę telefoniczną z przewodniczącym Rady Europejskiej Charlesem Michelem, przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen oraz komisarzem UE do spraw sąsiedztwa i rozszerzenia Olivérem Várhelyim.
"Aleksander Łukaszenka kontroluję sytuację w służbach specjalnych"
Andrzej Poczobut, który był goście Michała Rachonia w audycji "Temat Dnia" nie miał wątpliwości, że trwające na Białorusi protesty "są niebezpieczne dla Federacji Rosyjskiej".
- Wiadomo, jaką grę prowadzi Federacja Rosyjska - chce za wszelką cenę utrzymać Białoruś w strefie swoich wpływów - powiedział Andrzej Poczobut, który relacjonował wydarzenia ostatnich godzin rozgrywające się m.in. na ulicach Mińska, ale też wielu mniejszych miast Białorusi.
Joanna Lichocka: Białorusini muszą wiedzieć, że jesteśmy z nimi
Gość tłumaczył, jak wyglądają powiązania aparatu władzy Alaksandra Łukaszenki z Federacją Rosyjską. Zastanawiał się także, jak dalece ten aparat jest lojalny wobec Alaksandra Łukaszenki.
- Aleksander Łukaszenka kontroluję sytuację w służbach specjalnych - zapewniał Andrzej Poczobut. - Ten protest jest niebezpieczny dla Federacji Rosyjskiej - dodał, ale jednocześnie zaznaczył, że w jego ocenie "nie ma on potencjału geopolitycznego".
- Protesty organizują zwykli ludzie, a teraz na ulicach jest przede wszystkim młodzież. Nie znamy prawdziwego wyniku wyborów, ale białoruska ulica jest przekonana, że Aleksander Łukaszenka przegrał. Takiej sytuacji jeszcze nie było - powiedział w PR24 członek Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Michał Rachoń
Gość: Andrzej Poczobut, dziennikarz, członek Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi
Data emisji: 11.08.2020
Godzina emisji: 09.33
Polskie Radio 24/tb/IAR/PAP