Tematem rozmowy była sytuacja polityczna na Białorusi, gdzie trwa drugi tydzień protestów. - Widzimy, że wyrosło nowe pokolenie osób, które mają zupełnie inne wartości niż Alaksandr Łukaszenka, który jest dla nich osobą z poprzedniego stulecia. Tak samo koronawirus doprowadził do tego, że naród się obudził. Reakcja władzy na tę kwestię to odmawianie ludziom dostępu do informacji i testów, a także oskarżanie ofiar, że są same winne chorobie. Duża część społeczeństwa była tym oburzona - podkreślił gość Polskiego Radia 24.
"Stworzono specjalne centrum pod Warszawą". Łukaszenka oskarża Polskę o wspieranie protestów
- Kolejną kwestią jest zamknięcie granic i pozbawienie możliwości nabywania tańszych rzeczy. Dzięki temu ludzie nie mogli też zarabiać za granicą, niektórzy stracili źródło utrzymania. To stało się pretekstem do społecznych protestów - dodał.
23:07 PR24_MPLS 2020_08_21-20-06-12.mp3 Alaksiej Janukievič o bieżącej sytuacji politycznej na Białorusi (Temat Dnia/Gość PR24)
Jego zdaniem "trzecim czynnikiem jest dołączenie do kampanii wyborczej osób reprezentujących elitę. Jest to m.in. Wiktar Babaryka i Walerij Cepkała, który był w przeszłości doradcą Łukaszenki. Dzięki temu ludzie uwierzyli w rozbicie elit na Białorusi, choć to się de facto nie stało".
Czytaj także:
- Niestety scenariusz siłowy wydaje się możliwy, może być jeszcze większa przemoc i presja. Robimy wszystko, co w naszej mocy, by do tego nie doszło - mówił gość audycji.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Paweł Lekki
Gość: Alaksiej Janukievič (BNF)
Data emisji: 21.08.2020
Godzina emisji: 20.06
Polskie Radio 24/IAR/pkr