Tematem audycji była aktualna sytuacja na Białorusi. Rozmówca zwrócił najpierw uwagę na protesty społeczne pod kątem pandemii COVID-19. - Nie wiadomo, jak to rzeczywiście wygląda, bo nie ma wiarygodnych danych co do zakażeń i ich skali. Na pewno nie jest to jednak skala, która miałaby wpływ na protesty - ocenił.
"Zadziała ludzka natura"
Andrzej Poczobut: Putin jest zainteresowany utrzymaniem prorosyjskich elit na Białorusi
Andrzej Talaga odniósł się ponadto do zaprzysiężenia Alaksandra Łukaszenki na urząd prezydenta. - Społeczność międzynarodowa uznawała Łukaszenkę za prezydenta do momentu wygaśnięcia jego kadencji. Teraz Białoruś w myśl zasad prawa międzynarodowego ma wolny wakat prezydenta, a Łukaszenka sprawuje swą funkcję nielegalnie, ale taka sytuacja może trwać nawet dekadę - dodał.
Jego zdaniem "Łukaszenka jest w komfortowej sytuacji, bo wykorzystuje stosunkowo małe siły policyjne, aby kontrolować protesty. To niedobry symptom na przyszłość. Ile miesięcy można bezproduktywnie wychodzić na ulicę? Prędzej czy później zadziała tutaj ludzka natura".
Czytaj także:
- To nie brak przywództwa jest problemem, ale brak celów. Ruch społeczny nie eskaluje, bo boi się śmiałych celów i interwencji rosyjskiej. To jest główny problem mentalny przywódców opozycji na Białorusi. Łukaszenka nie ma jak spojrzeć w kierunku Zachodu, więc ma tylko jedną otwartą drogę, jaką jest Moskwa - podsumował.
11:23 PR24_MPLS 2020_09_25-11-33-31.mp3 Andrzej Talaga o bieżącej sytuacji na Białorusi (Temat Dnia/Gość PR24)
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat dnia"
Prowadzący: Ryszard Gromadzki
Gość: Andrzej Talaga (Warsaw Enterprise Institute)
Data emisji: 25.09.2020
Godzina emisji: 11.33
pkr