Szef MSZ Rosji, Siergiej Ławrow, rozpoczął wizytę w Chinach od wezwania, aby Moskwa i Pekin zmniejszyły swoją zależność od dolara i zachodnich systemów płatniczych. Miałoby to pozwolić na uniknięcie skutków sankcji, które zapowiedziała Wielka Brytania i Unia Europejska.
Czy Putin to "zabójca"? Szef NATO: odpowiada za działania państwa rosyjskiego
- Czy będą one mogły zaszkodzić Chinom? Wszystko zależy od charakteru tych sankcji. Znając UE, to będzie fikcja, w przypadku USA będzie to raczej próba postraszenia - stwierdził dr Jerzy Targalski.
Dodał, że Rosja chce również wykorzystać fiasko wstępnych rozmów amerykańsko-chińskich i z tego względu namawia do odejścia od dolara i oparcie się o inne waluty - To próba uderzenia przez Rosję w Stany Zjednoczone rękami Chin - ocenił politolog.