Prokuratura Regionalna w Szczecinie wystąpiła o uchylenie immunitetu marszałkowi Grodzkiemu i skierowała w tej sprawie wniosek do Izby. Prokuratura Krajowa podała, że Grodzkiemu miałyby zostać postawione cztery zarzuty przyjęcia korzyści majątkowych w okresie, kiedy był dyrektorem szpitala specjalistycznego w Szczecinie i ordynatorem tamtejszego Oddziału Chirurgii Klatki Piersiowej.
- Odebranie mi immunitetu będzie oznaczało, że mogę zostać zatrzymany; przy kruchej większości zatrzymanie jednego senatora będzie podstępną próbą jej odzyskania - powiedział we wtorek marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Zapowiedział, że sam wyłączy się z głosowania w swojej sprawie.
Marszałek Grodzki nie chce zrzec się immunitetu. Publicysta: powinien poddać się osądowi
"Zostanie ze swoim problemem sam"
- Szkoda, że jedna z najważniejszych osób w państwie dała się wciągnąć w tego typu rzeczy, daje się rozgrywać politycznie i nadużywa autorytetu swojego stanowiska. Marszałek Grodzki nie ma dobrego wyjścia z tej sytuacji, jest to pewien klincz dla niego - powiedział w Polskim Radiu 24 prof. Andrzej Gil, politolog z KUL. - Wydaje się, że sytuacja lekko przerosła marszałka Grodzkiego i dla niego nie ma dobrego rozwiązania - podkreślił.
Czytaj także:
Pytany, co w sprawie marszałka Grodzkiego zrobi opozycja, gość "Tematu dnia" odparł, że "to pozycja nie jest całością". - Jeżeli mamy na myśli środowisko, z którym marszałek Grodzki jest związany, to ma podobną sytuację - może iść na zwarcie, może stanąć blokiem, ale - po pierwsze - wydaje się, że nie jest do tego zdolna. Dawno już nie było sprawy, w której widzielibyśmy jedność tej części opozycji wokół Komitetu Obywatelskiego zblokowanej. Reszta opozycji, która czyha na miejsce PO w polskim życiu politycznym, chyba się po prostu cieszy. Nie spodziewałbym się spektakularnych rozegrań, czynów. Wydaje się, że w pewnym momencie, jak w wielu tego typu przypadkach, marszałek Grodzki po prostu pozostanie sam ze swoim problemem - wskazał politolog.
"Może zostać zdjęty z piedestału"
W odpowiedzi na pytanie, jakie to miałoby konsekwencje dla opozycji, przyznał, że to "byłby ciekawy problem". - Czy niechęć do PiS będzie większa, niż wzajemne animozje. Trzeba być prorokiem. Nie mamy teraz jasnej wizji polskiej opozycji - ocenił prof. Gil.
- Być może zwycięży interes szerszy, ale myślę, że raczej zwycięży interes partykularny i każdy będzie chciał coś na tym ugrać, a jeśli trzeba będzie poświęcić marszałka Grodzkiego to tak jak go wywyższono, tak zostanie z tego piedestału zdjęty. Wiemy, o co tak naprawdę chodzi opozycji, która marszałka Grodzkiego wystawiła: chodzi o to, by odsunąć PiS od władzy. A czy to będzie z marszałkiem Grodzkim, czy bez niego, jest to dla niej zupełnie obojętne - podkreślił prof. Gil.
17:34 GILL-- PR24_mp3 2021_03_26-15-08-50.mp3 Prof. Andrzej Gil: w którymś momencie marszałek Tomasz Grodzki może zostać sam ze swoim problemem ("Temat dnia"/ PR24)
W rozmowie więcej o polskiej scenie politycznej w czasie pandemii. Zachęcamy do wysłuchania nagrania.
***
Audycja: "Temat dnia"
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Gość: prof. Andrzej Gil, politolog KUL
Data emisji: 26.03.2021
Godzina emisji: 15.09
mbl