16 czerwca ambasadorowie Unii Europejskiej dali zielone światło dla nałożenia sankcji na osoby i podmioty na Białorusi odpowiedzialne za zmuszenie do lądowania w Mińsku samolotu linii Ryanair oraz represje w tym kraju.
Jest wstępna zgoda UE ws. sankcji wobec Białorusi. "Restrykcje mają uderzyć w sektor bankowy"
Lista obejmuje około 80 osób i kilka podmiotów. Sankcje, polegające na zamrożeniu aktywów i zakazie wydawania wiz do UE, muszą jeszcze formalnie zostać potwierdzone przez Radę UE. Stanie się to prawdopodobnie w poniedziałek podczas spotkania ministrów spraw zagranicznych UE w Luksemburgu.
- Aleksander Łukaszenka znalazł się w patowej sytuacji. Co prawda ma możliwość manewru, bo wystarczyłoby uwolnić więźniów politycznych. A mamy dziś na Białorusi prawie 500 takich osób. Gdyby uwolnił część z nich, nadchodzące sankcje prawdopodobnie byłyby złagodzone. Ale w Mińsku nikt się nie zamierza cofać - podkreślił Rusłan Szoszyn.
- Jeżeli wszystkie kraje Unii Europejskiej opowiedzą się za tymi sankcjami - a wszystko wskazuje, że tak będzie - to Łukaszenkę i całą Białoruś czekają poważne problemy - dodał dziennikarz.
Więcej w nagraniu.