Prof. Domański: przyspieszone wybory są w interesie Donalda Tuska

Nie zamierzam kandydować w wyborach prezydenckich w 2025 roku, nie będzie Tuska prezydenta - zadeklarował w czwartek lider PO Donald Tusk. Zapewnił też, że nie ma planów ponownego wyjazdu do Brukseli. - Sądzę, że stanowisko premiera by  go satysfakcjonowało - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Henryk Domański, socjolog. - Może oczywiście zmienić zdanie, ale nie sądzę, by jakiekolwiek inne stanowisko porównywalne było dostępne dla Donalda Tuska. Nie sądzę, by uzyskał stanowisko takiej rangi jak przewodniczący Rady Europejskiej - naukowiec.

Podwójne standardy PO ws. majątków polityków? Kropiwnicki zmienił narrację, gdy wspomniano o Tusku

W ocenie gościa "Tematu dnia", "Donald Tusk nigdy nie funkcjonował w establiszmencie politycznym Unii Europejskiej". - Nie potrafił być w kręgu ludzi, którzy decydują. Nie ma na co liczyć w ramach UE, sądzę, że stanowisko premiera by  go satysfakcjonowało. - wyjaśnił socjolog.

Zachwianie "jedną ze strategii" Tuska

Rozmówca Polskiego Radia 24 zauważył, że "w interesie Donalda Tuska są przyspieszone wybory". - On, jako bardzo dobry, rozsądny według mnie, racjonalny polityk, który dobrze definiuje sytuację, chciałby powtórzyć scenariusz z 2007 roku, gdzie te wybory zostały wygrane z zaskoczenia, tym bardziej, że doskonale pamiętamy, że dwa tygodnie przed wyborami, PiS i PO szły łeb w łeb - stwierdził. 

- Donald Tusk liczy na zaskoczenie, stąd ta agresywność, stąd ten radykalizm, stąd podkreślanie i definiowanie sytuacji w której Polska chyli się ku upadkowi i traci na rynku międzynarodowym, więc nie ma innego wyjścia, jak pokonanie zła, w którym żyjemy - zaznaczył. 

Czytaj także: 

• Marlena Maląg: w ciągu 8 lat trwania koalicji PO-PSL rządzących nie stać było na podjęcie polityki prorodzinnej
• Elżbieta Rafalska: Donald Tusk zlikwidowałby program 500+, bo nienawidzi jego autora
• "Odpowiada za to, że jest realizowany niemiecko-rosyjski interes omijający Polskę". Zalewska o Tusku

Gość "Tematu dnia" wspomniał niedawną dymisję Anny Korneckiej, "być może w jakiś sposób zainspirowanej przez Donalda Tuska". -  Tego typu zachwianie i poczucie braku stabilności obozu rządzącego może działać właśnie na wywołanie przyspieszonych wyborów. Myślę, że to jedna ze strategii Donalda Tuska - ocenił prof. Henryk Domański. 

Więcej w nagraniu. 

***

Audycja: "Temat dnia"

Prowadzący: Adrian Klarenbach

Gość: prof. Henryk Domański (socjolog PAN)

Data emisji: 06.08.2021

Godzina emisji: 10.33

mbl