Były szef GIS: każdy, kto się nie szczepi w dobie pandemii, w pewnym sensie bawi się w rosyjską ruletkę
Dr Aneta Afelt podkreśliła, że "wciąż nie jest za późno, żeby uzupełnić szczepienia w przypadku tych, którzy przyjęli pierwszą dawkę, a nie wrócili po drugą". Zachęcała też do szczepienia się osoby nieprzekonane.
- Nie mam w tej chwili innej strategii niż szczepienia lub pozostanie w domu, wyłączenie się z aktywności społecznej - zaznaczyła badaczka. - Leku, który zatrzymywałby tę infekcję, jeszcze nie ma, wciąż na to czekamy - dodała.
Dr Afelt zwróciła uwagę, że "mamy instrumenty biernej ochrony epidemiologicznej: maseczki, dystans, mycie rąk". - To znane od setek lat metody, które były stosowane w momentach zagrożenia. Byłoby dużą nieodpowiedzialnością z nich nie skorzystać - powiedziała. Podkreśliła też, że zarówno ona, jak i inni eksperci "nawołują do przestrzegania obostrzeń i do szczepienia się".
25:06 _PR24_AAC 2021_08_29-11-33-14.mp3 Dr Aneta Afelt o sytuacji epidemiologicznej i możliwych scenariuszach rozwoju pandemii (Temat dnia/Gość PR24)
Przypomniała też, że na zachodzie Europy wprowadzono rozwiązania, które umożliwiają uczestnictwo w życiu publicznym, jeżeli jest się zaszczepionym. - To umożliwia powrót do normalności, a jednocześnie chroni tych, którzy z różnych powodów nie mogą się zaszczepić - podkreśliła.
- Widzimy, że wirus przyjmuje strategie, które sprzyjają jego przetrwaniu. Jest już w miarę oczywiste, że COVID-19 z nami zostanie. Lekarze wskazują też, że w przyszłości może być to choroba występująca głównie wśród dzieci, bo większość dorosłych będzie już po kontakcie z wirusem - mówiła na antenie PR24.
Więcej w nagraniu
***
Audycja: Temat dnia/Gość PR24
Prowadzący: Łukasz Sobolewski
Gość: dr Aneta Afelt (ICM UW)
Data emisji: 29.08.2021
Godz. emisji: 11.33
kp