O ósmej rano w niedzielę w Niemczech zostały otwarte lokale wyborcze. Do godziny 18.00 obywatele będą wybierać nowy parlament, który wskaże następcę Angeli Merkel, odchodzącej po 16 latach pełnienia urzędu kanclerza. W sondażach wyborczych prowadzi socjaldemokratyczna SPD z niewielką, 2-4-procentową przewagą nad chadecką Unią CDU/CSU.
Agnieszka Łada-Konefał: w Niemczech nie będzie już takiego zrozumienia dla Polski jak za czasów Merkel
Największe szanse na to, aby zostać kanclerzem Niemiec po wyborach, mają Olaf Scholz z socjaldemokratycznej SPD i Armin Laschet z CDU.
23:28 PR24 2021_09_26-11-34-42.mp3 prof. Tomasz Grosse o wyborach w Niemczech (Temat dnia)
- Wszystko na to wskazuje, że wygra SPD, wtedy przyszłym kanclerzem byłby Scholz. Jest on politykiem bardziej centrowym niż skrajnie lewicowym - powiedział prof. Tomasz Grosse.
Podkreślił również, że "stawką przy tych wyborach jest nie tylko obsada funkcji kanclerza".
- W gruncie rzeczy stawka może być większa, bo gdyby on wygrał, to istnieje możliwość, że po raz pierwszy od bardzo długiego czasu w rządzie nie będzie CDU/CSU. To by oznaczało prawdopodobnie mniejszy lub większy skręt w lewo, jeśli chodzi o przyszły rząd federalny - podkreślił gość PR24.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat dnia"
Prowadzący: Wiesław Molak
Gość: prof. Tomasz Grosse (Uniwersytet Warszawski)
Data emisji: 26.09.2021
Godzina: 11.33
PR24