Straż Graniczna poinformowała, że w czwartek z Białorusi granicę próbowano przekroczyć 529 razy. Jak podaje SG, we wrześniu 7 tysięcy 535 razy próbowano sforsować granicę z Polską. W całym poprzednim roku prób takich było 120.
Przedłużenie stanu wyjątkowego na wschodniej granicy. Jest decyzja Sejmu
Grzegorz Kuczyński ocenił, że taki kryzys na granicy "nie może trwać w nieskończoność". - Prawda jest taka, że ten kryzys być może zacząłby wygasać już w tym momencie, gdyby nie pewne zachowania po drugiej stronie. To, co się wczoraj działo na sali sejmowej, tylko zachęca Łukaszenkę i Putina, by kontynuować presję migracyjną - stwierdził.
Czytaj także:
"Operacja przemyślana w Moskwie"
Jak jednak dodał, przy założeniu, że polityka rządu polskiego oraz stanowisko UE nie ulegną zmianie, "to tylko kwestia czasu, kiedy Łukaszenka będzie musiał odpuścić". Gość Polskiego Radia 24 mówił, że nie do końca zgadza się z tezami, jakoby prezydent Białorusi chciał poprzez wywołanie kryzysu na wschodnich granicach UE "coś uzyskać" od Unii Europejskiej". - Moim zdaniem jednak w większym stopniu jest to operacja założona i przemyślana w Moskwie, a później zlecona "podwykonawcy", czyli Łukaszence - ocenił.
21:47 Grzegorz Kuczyński.mp3 Grzegorz Kuczyński o kryzysie migracyjnym: plan przemyślany na Kremlu (Polskie Radio 24/Temat dnia/Gość PR24)
Jak dodał Grzegorz Kuczyński, owszem, presja migracyjna pozwala Mińskowi "zemścić się" na Polsce czy Litwie za poparcie białoruskiej opozycji po wyborach w sierpniu ubiegłego roku. - Nie mam jednak wątpliwości, że głównym rozgrywającym nie jest Mińsk i KGB, a Moskwa i FSB - podkreślił na antenie PR24.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Mirosław Skowron
Gość: Grzegorz Kuczyński (analityk ds. bezpieczeństwa, pisarz)
Data emisji: 01.10.2021
Godzina: 13.07
ms, IAR