Na wspólnej konferencji prasowej polski minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak i sekretarz obrony Wielkiej Brytanii Ben Wallace zapowiedzieli pojawienie się na polskiej granicy grupy brytyjskich żołnierzy wojsk inżynieryjnych. Nie jest to pierwsza, tego typu reakcja. Od ubiegłego czwartku na granicy polsko-białoruskiej stacjonuje już pierwsza grupa dziesięciu żołnierzy z Wielkiej Brytanii.
"Koncert mocarstw bez naszego udziału". Gen. Komornicki o rozmowach Macrona z Putinem i Merkel z Łukaszenką
Michał Karnowski został zapytany w Polskim Radiu 24, czy jest to tylko symbol, czy coś więcej. Publicysta odpowiedział, że "lepszy taki symbol niż telefony z Berlina ponad głowami Polski do Moskwy i Mińska".
- Nie mieszałbym do tego Unii Europejskiej - zaznaczył. - To jest polityka niemiecka, bardzo konsekwentnie prowadzona od wielu lat, która zakłada zbliżenie i interesy z Rosją za wszelką cenę - powiedział Michał Karnowski.
Czytaj także:
Zdaniem dziennikarza "Brytyjczycy widzą sytuację w odpowiedniej skali i widzą, że Polska sobie radzi, ale zdecydowali się taki gest wsparcia wysłać".
- Wielka Brytania ma głęboką świadomość tego, do czego zdolny jest reżim rosyjski i białoruski. Na jej terenie mordowano ludzi, jak wszystko wskazuje, na zlecenie Kremla - stwierdził. - Wielka Brytania ma mocne poczucie suwerenności, niepodległości i woli walki, o to, aby ta suwerenność była respektowana, a także ma głębokie poczucie jak może być groźne zagrożenie sowieckie - podsumował.
13:36 PR24_mp3 2021_11_18-12-41-26.mp3 Michał Karnowski o wsparciu przez brytyjskie wojsko polskich służb na granicy z Białorusią ("Gość PR24")
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Mirosław Skowron
Gość: Michał Karnowski (tygodnik "Sieci" i portal wPolityce.pl)
Data emisji: 18.11.2021
Godzina emisji: 12.41
bf