Ostatniej doby zanotowano 375 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Do najtrudniejszej sytuacji doszło w okolicach Czeremchy, gdzie 230-osobowa grupa migrantów forsowała granicę z Polską. Jak przekazała rzecznik Straży Granicznej por. Anna Michalska - zostali oni zawróceni na Białoruś. Kilka osób trafiło natomiast do szpitala i placówek SG.
- Na Białorusi tym ludziom nic nie grozi - ocenił Robert Tekieli i zwrócił uwagę, że osoby przebywające na polsko-białoruskiej granicy "mają białoruskie wizy" i "nie są uchodźcami". - Są migrantami ekonomicznymi. Oni wielokrotnie mówili, że chcą do Niemiec, że chcą pieniędzy - podkreślił.
Dziennikarz odniósł się również do pojawiających się w mediach krytycznych opinii wobec polskich żołnierzy, policji i Straży Granicznej. - Mamy jakąś chaotyczną agresję medialną wobec służb mundurowych. Chaotyczną, ale osoby, które ją prowadzą, sięgają po naprawdę obrzydliwe sformułowania - mówił.
- Mundur w Polsce zawsze cieszył się wielkim szacunkiem i pytanie jest, dlaczego w taki radykalny sposób jest atakowany? Myślę, że ci, którzy tę akcję represji na Polskę organizują, wiedzą, że czynnik ludzki jest najważniejszy - stwierdził redaktor i dodał, że "na szczęście te ataki nie odnoszą skutku". - Wręcz przeciwnie - młodzież garnie się do Wojsk Obrony Terytorialnej - zauważył.
11:11 _PR24_AAC 2021_11_25-11-33-23.mp3 Robert Tekieli o migrantach. ("Temat dnia/Gość PR24")
Zapraszamy do wysłuchania audycji.
Niebezpieczne zdarzenie na granicy. Wiemy, co z rannym polskim żołnierzem
***
Audycja: Temat dnia/Gość PR24
Prowadząca: Magdalena Złotnicka
Gość: Robert Tekieli
Data emisji: 25.11.2021
Godz. emisji: 11.33
jbt