Premier Mateusz Morawiecki odwiedził 11 krajów w 6 dni. Rozmawiał on z kilkunastoma z grona najważniejszych przywódców i polityków unijnych, m.in. z premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem, z kanclerz Niemiec Angelą Merkel oraz z Olafem Scholzem, z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, a także z szefem słoweńskiego rządu Janeszem Janszą. Głównym tematem rozmów jest kryzys graniczny z Białorusią i zagrożenie ze strony Rosji.
Minionej doby polskie służby odparły atak. Podczas ataku służby białoruskie oślepiały polskich funkcjonariuszy i żołnierzy laserami i stroboskopem. Dwóch żołnierzy Wojska Polskiego zostało niegroźnie poszkodowanych - poinformowano na Twitterze Straży Granicznej. W sumie w piątek (26.11) 206 osób próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi do Polski. Próby te udaremniono.
Dr Marcin Kędzierski przypomniał na antenie Polskiego Radia 24, jak rozpoczął się kryzys rozgrywający się na wschodniej flance NATO. - W sierpniu ubiegłego roku odbyły się wybory prezydenckie na Białorusi, które przegrał i sfałszował Łukaszenka, dzięki czemu w swoim mniemaniu uzyskał urząd prezydenta. Wyniki wyborów nie zostały uznane przez społeczność międzynarodową, a na Białoruś zostały nałożone kolejne pakiety sankcji - wskazał.
"Zastanawiał się, jak przełamać izolację międzynarodową"
- Począwszy od jesieni ubiegłego roku i od początku tego roku, Aleksander Łukaszenka zastanawiał się, w jaki sposób przełamać tę izolację międzynarodową i już wiosną tego roku zapowiedział pośrednio, że mogą pojawić pewne ruchy migracyjne, które mogą skłonić Europę do ustępstw - mówił.
Gość PR24 zaznaczył, że "operacja »Śluza«, która rozpoczęła się oficjalnie w czerwcu tego roku, miała na celu ściągnięcie emigrantów z państw bliskiego Wschodu na Białoruś, żeby następnie testować szczelność granicy Unii Europejskiej zarówno między Białorusią, jak i Polską, ale także po stronie naszych partnerów bałtyckich, czyli Litwy i Łotwy".
18:42 marcin.mp3 Dr Marcin Kędzierski o kryzysie przy granicy z Białorusią ("Temat dnia/ Gość PR24")
- Kryzys rozpoczął się jako kryzys stricte migracyjny, migranci zaczęli próbować przedostać się przez granicę litewsko-białoruską, w sierpniu dotarli do granicy polsko-białoruskiej. Natomiast widać wyraźnie, że od kilku tygodni to już nie jest kryzys migracyjny, tylko kryzys polityczny i jakoś towarzyszy mu rozmieszczenie wojsk rosyjskich na granicy z Ukrainą - ocenił dr Marcin Kędzierski.
Czytaj również:
***
Audycja: "Temat dnia/ Gość PR24"
Prowadzący: Wiesław Molak
Gość: dr Marcin Kędzierski (Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie)
Data emisji: 27.11.2021
Godzina emisji: 11.06
PR24/nt