Inflacja w Polsce rośnie z miesiąca na miesiąc, przekraczając ponad dwukrotnie poziom dopuszczony przez NBP. To wymusiło kolejne zdecydowane działania. W środę RPP ogłosiła trzecią z rzędu podwyżkę stóp procentowych. Główna stawka wzrosła o 0,5 pkt proc. do poziomu 1,75 proc.
Do sytuacji na rynku ekonomicznym odniósł się prof. Modzelewski.
- Rada Polityki Pieniężnej oraz banki centralne nie są wolne od różnego rodzaju presji, które są częścią ogólnego rozgardiaszu. Wszyscy, eksperci i politycy, są trochę zaskoczeni tymi okolicznościami makroekonomicznymi, w których teraz żyjemy, ale również tą importowaną inflacją, która jest czymś bezprecedensowym. Pod tym względem, że mamy trochę wszyscy żal do ludzi zajmujących się zwłaszcza cenami surowców energetycznych, że oni nas nie bardzo potrafili ostrzec, że tego rodzaju zjawisko będzie miało miejsce. Być może oni też nie potrafili tego przewidzieć - zaznaczył.
W ocenie gościa audycji pod adresem Rady Polityki Pieniężnej padają w tej chwili oskarżenia. - Zarzuca się jej, że się spóźnia, że powinna wcześniej zareagować. - Tego rodzaju oceny zostają zakodowane w świadomości publicznej - dodał.
23:59 PR24_mp3 2021_12_09-15-33-05.mp3 Prof. Witold Modzelewski o wzroście inflacji ("Temat dnia/Gość PR24")
- Nikt z nas nie przewidywał tego rodzaju wzrostu cen surowców, zwłaszcza energetycznych, i bezprecedensowych wydarzeń, które tym wzrostom sprzyjają - ocenił rozmówca PR24.
Do tej pory RPP podwyższyła stopy dwukrotnie. W październiku główna stopa banku centralnego wzrosła z 0,1 do 0,5 proc. W listopadzie została znowu podwyższona, do 1,25 proc.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadził: Antoni Trzmiel
Gość: Prof. Witold Modzelewski (ekspert podatkowy)
Data emisji: 09.12.2021
Godzina emisji: 15.33
kmp