Biden w Polsce. Hernik: jesteśmy postrzegani przez USA jako ważny, jeśli nie najważniejszy sojusznik w Europie

Prezydent USA Joe Biden przemawiał na Zamku Królewskim w Warszawie. Według strony amerykańskiej, to najważniejszy moment dwudniowej wizyty amerykańskiego przywódcy w Polsce. Przemówienie było zapowiadane jako wydarzenie o historycznym znaczeniu.

- Administracja amerykańska zmieniła kurs swojej polityki zagranicznej o 180 stopni, jeszcze pół roku temu była zorientowana w polityce europejskiej na Niemcy, jednak w obliczu wojny na Ukrainie, to Polska zaczęła odgrywać rolę lidera, to jest ta zmiana w postrzeganiu - wyjaśnił Jan Hernik.

"Wzrost pozycji Polski"

Dodał, że poza wizytą na szczycie NATO w Brukseli, Polska jest jedynym przystankiem amerykańskiego prezydenta, Joe Bidena, w czasie jego europejskiej podróży i w opinii gościa PR24, oznacza to znaczny wzrost pozycji Polski na arenie międzynarodowej.

- Mówi się o tym, że miejsce Federacji Rosyjskiej w G20 ma zając właśnie Polska, to świadczy o tym, że USA i nasz kraj mają obecnie najlepsze relacje w historii, a sama Polska jest postrzegana przez USA jako bardzo ważny, jeśli nie najważniejszy sojusznik w Europie - mówił publicysta.

Czytaj także:

• "Jesteśmy w środku, a może na początku krwawego konfliktu". Premier: pamiętajmy, że Ukraińcy walczą też za naszą wolność

Przypomniał, że obok Polski, która przyjęła już ponad 2 mln. uchodźców wojennych, USA przyjmą 100 tys. obywateli  Ukrainy, a sam Joe Biden oczekuje od innych państw wolnego świata, by również przyłączyły się do pomocy, tak by nie tylko Polska była "obciążona" uchodźcami. Wielu obywateli Ukrainy przysłuchiwało się wystąpieniu Joe Bidena w Warszawie.

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"

Prowadzący: Jan Hernik, redaktor naczelny Warsaw Institute

Data emisji: 26.03.2022

Godzina: 18:06