Oligarcha może kupi ci bilet na mecz reprezentacji

Znany oligarcha i właściciel klubu piłkarskiego "Szachtar Donieck" zaproponował Hryhorijowi Surkisowi - prezydentowi federacji Futbolu Ukrainy półtora miliona dolarów za wszystkie bilety na mecz Ukraina-Grecja. 

Uznał, że proponowane w sprzedaży ceny biletów są dla kibiców zbyt drogie i wielki stadion w Doniecku może świecić pustkami podczas prestiżowego meczu.

„Wszyscy rozumiemy, że drużyna narodowa potrzebuje wsparcia kibiców. Ale federacja futbolu zbytnio wywindowała ceny biletów. Mówiłem już niejednokrotnie i powtórzę raz jeszcze, że tak nie można traktowac kibiców” – powiedział Rinat Achmetow cytowany przez znany portal „Ukraińska Pravda”. 

Oligarcha wyliczył, że gdyby federacji udało się sprzedać wszystkie bilety na pięciogwiazdkowym stadionie „Donbas Arena” w Doniecku (nota bene wybudowanym za pieniądze Achmetowa) zarobiłaby równowartość czterech i pół milionów dolarów. To jednak, wg niego, niemożliwy do spełnienia wariant optymistyczny, bo ostatnie mecze reprezentacji w Dniepropietrowsku i Charkowie przyniosły federacji po trzysta tysięcy dolarów dochodów z biletów.

Dlatego Rinat Achmetow w imieniu klubu „Szachtar Donieck” zaproponował wykupienie wszystkich 5o. tysięcy miejsc w meczu Ukraina –Grecja za półtora miliona dolarów.
Klub chce je sprzedawać kibicom za umiarkowana cenę – taką jak na inne mecze „Szachtara” w  ramach rozgrywek Ligi Europy. Dochód z tańszych biletów oszacowano na 350 tysięcy dolarów, resztę z póltorta milona, które zaproponował Achmetow, zapłaciłby ze swojego budżetu klub „Szachtar”.

Rinat Achmetow znany jest na Ukrainie ze szczególnej dbałości o kibiców swojego klubu. Na większość krajowych i część zagranicznych meczów wożą ich bezpłatnie klubowe autobusy, „Szachtar’ płaci także za noclegi i wyżywienie kibiców.  

ak,Ukraińska Pravda