Magda Umer: naszym zadaniem jest zmieniać świat
Wielką przyjaźnią darzył ją Jeremi Przybora, który przez wiele lat dzwonił do niej codziennie. Punktualnie o 9:15. Jej matka chrzestna, Kalina Jędrusik, nauczyła ją z wdziękiem używać brzydkich słów. A Agnieszka Osiecka zabierała ją na długie, pełne zadumy i melancholii spacery.
Dzisiaj z rozrzewnieniem wspomina dawnych przyjaciół, spacerując po lesie ze swoim psem o imieniu Facebook.
Ta osoba wymyka się wszelkim definicjom i schematom. Jest niebanalna i do bólu szczera. Za to zresztą kochają ją tłumy, które przychodzą na jej recitale.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Magdą Umer, która była gościem kolejnego odcinka audycji "Myślidziecka 3/5/7".