Badające pobrane próbki od Nawalnego laboratorium Bundeswehry wykryło, że Nawalny został zatruty środkiem bojowym z grupy nowiczoków.
16 lat po tragedii w Biesłanie. W całej Rosji akcje pamięci o ofiarach zamachu
Kanclerz Niemiec Angela Merkel powiadomiła w środę, że lider antykremlowskiej opozycji stał się ofiarą "próby zabójstwa przez otrucie", której celem było uciszenie go. Oświadczyła, że potępia próbę otrucia Nawalnego.
Szef komisji spraw zagranicznych Bundestagu Norbert Roettgen powiedział w niemieckim radiu, że po próbie otrucia lidera antykremlowskiej opozycji potrzebna jest wymierzona w Rosję unijna odpowiedź dotycząca gazociągu Nord Stream 2.
- Niemieckie reakcje są bezprecedensowo ostre - ocenił Andrzej Grajewski.
Dlaczego przeżył?
Nawalny otruty nowiczokiem. Kreml udaje, że nie rozumie oburzenia Zachodu
Publicysta zastanawiał się także, dlaczego Nawalnego próbowano otruć, ale nie otruto śmiertelnie. Ocenił, że śmierć Nawalnego byłaby dla Kremla "niewygodna".
- Może ma być wyeliminowany z życia publicznego, bo nawet jeśli wróci do zdrowia, to nie będzie mógł normalnie funkcjonować. To byłby jeszcze bardziej straszny scenariusz niż proste otrucie - podkreślił gość audycji.
Czytaj więcej:
W rozmowie poruszono również temat dalszych losów sytuacji na Białorusi.
Więcej w nagraniu.
19:12 PR24_MPLS 2020_09_03-12-37-33.mp3 Andrzej Grajewski o otruciu nowiczokiem Aleksieja Nawalnego i sytuacji na Białorusi ("Północ-południe"/Polskie Radio 24)
***
Audycja: "Północ-Południe"
Prowadzący: Ryszard Gromadzki
Gość: Andrzej Grajewski ("Gość Niedzielny")
Data emisji: 03.09.2020
Godzina emisji: 12.37
Polskie Radio 24/PAP/st