W piątek przed północą w Soczi na rosyjskim wybrzeżu Morza Czarnego zakończyły się rozmowy prezydentów Rosji i Białorusi. Oficjalna część spotkania trwała ponad pięć godzin. Władimir Putin i Alaksandr Łukaszenka dyskutowali między innymi o dalszej integracji obu państw, w tym o szczegółach zacieśniania współpracy gospodarczej oraz w sferze podatkowo-celnej. W Polskim Radiu 24 mówił o tym wydarzeniu publicysta Andrzej Łomanowski.
Spotkanie Putina z Łukaszenką. Jan Piekło: siedzą na jednym wózku
Trudna sytuacja Białorusi
Gość PR24 podkreślił, że spotkanie, wbrew pozorom, wcale nie musiało być "serdeczne", jak się niektórym wydaje, bowiem było ono umówione jeszcze przed porwaniem przez Białoruś polskiego samolotu. Dodał, że Łukaszenka pojechał do Rosji "jak zwykle łasić się o pieniądze". - A teraz doszedł do tego jego ogromny problem, bo Zachód się naprawdę żachną na niego i doszedł do wniosku, że trzeba wreszcie postawić tamę tym oszalałym dyktatorom, różnym, bo to nie tylko chodzi o Łukaszenkę, bo inaczej za chwilę z całego systemu prawa międzynarodowego zostaną tylko gruzy i to dobrze przemielone - mówił Andrzej Łomanowski.
Wyraził podejrzenie, że Putin zażądał od Łukaszenki dalszego integrowania systemów walutowego i podatkowego. Dodał także, że w tej pierwszej kwestii Łukaszenka najprawdopodobniej sam jest chętny, bo coraz trudniej utrzymać mu kurs białoruskiego rubla.
- Bo sankcje europejskie naprawdę go mocno uderzyły po kieszeni, a teraz jeszcze widzę informację, że Stany Zjednoczone się do tego dołączyły - mówił Łomanowski.
Czytaj również:
Więcej w nagraniu.
20:01 PR24_mp3 2021_05_29-12-39-57_Łomanowski.mp3 Andrzej Łomanowski o Białorusi ("Północ - Południe" / PR24)
* * *
Audycja: "Północ - Południe"
Prowadzi: Tadeusz Płużański
Gość: Andrzej Łomanowski (Rzeczpospolita)
Data emisji: 29.05.2021
Godzina emisji: 12.40
IAR/PR24/jmo