Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Tomasz Barański 15.08.2020

Artur Wróblewski: zwołanie okrągłego stołu to dla Białorusinów najlepszy scenariusz, bo ewolucyjny

- Najlepszą propozycją dla Białorusinów byłoby zaproponowanie zwołania okrągłego stółu. Mielibyśmy wtedy scenariusz polski. Ewolucyjny. Chodzi o to, żeby dobro wyższe stanęło ponad konfrontację - powiedział w Polskim Radiu 24 Artur Wróblewski (Uczelnia Łazarskiego). Gośćmi audycji byli także Karol Gac ("Do Rzeczy") oraz Miłosz Manasterski (Agencja Informacyjna).

Posłuchaj

45:46 DEBATA PR24.mp3 15.08.2020 Miłosz Monasterski: Rosjanie niewiele robią w sprawie Białorusi, bo kompletnie o nic się nie martwią. (Debata PR24)

Na Białorusi kolejny dzień trwają protesty po wyborach prezydenckich. Białorusini demonstrują swoje niezadowolenie z faktu, że ich zwycięzcą został ogłoszony obecny prezydent, Aleksander Łukaszenka. Wg niezależnych źródeł protesty odbyły się już w ponad pięćdziesięciu miejscowościach.

CZYTAJ TAKŻE:

Według komentatorów Rosja już zaczęła reagować na sytuację na Białorusi - Władimir Putin jako jeden z pierwszych złożył gratulacje prezydentowi Białorusi. Jednak reakcja rosyjska jest jak na razie stosunkowo spokojna i stonowana. To dowód na to, że Kreml może próbować kontrolować sytuację na Białoruś przez doprowadzenie do powtórnych wyborów, w których wystawi kandydata, na którego będzie miała wpływ - przekonują komentatorzy

Artur Wróblewski podkreślał "bardzo trudną sytuację dla Białorusi". - Klucze do jej rozwiązania ma Sekretarz Stanu USA Mike Pompeo, który mógłby zrobić z Rosjanami w pewnym sensie handel (…) - powiedział politolog z Uczelni Łazarskiego.

Propozycją dla Białorusi byłoby zaproponowanie zwołania "okrągłego stół. Mielibyśmy wtedy scenariusz polski, scenariusz najlepszy, bo ewolucyjny. Chodzi o to, żeby dobro wyższe stanęło ponad konfrontację - dodał.

Białoruś protesty PAP-1200.jpg

"Bardzo dobrze odebrany". Aleś Zarembiuk o planie solidarności z Białorusią

Miłosz Manasterski (Agencja Informacyjna) podkreślał zaś wielkość i siłę reżimu, z którą walczy białoruska ulica. - Ta skala jest potężna, reżim jest wyposażony w siły zbroje, policję i nie waha się żeby tych sił użyć przeciw obywatelom. Jest trudno – walka o wolność jest zadaniem skomplikowanym. Jako Polacy wiemy o tym najlepiej. Życzę, żeby ta wolność przyszła jak najszybciej i nie była tylko iluzją wolność - powiedział Manasterski. - Rosjanie niewiele robią, bo kompletnie się o nic nie martwią (...) Mają agentów we wszystkich stronach konfliktu(...), mają na pewno lepsze informację niż my. Ludzie, którzy wychodzą na ulice nie wiedzą, czy wrócą do domów. Tych ofiar może tam być więcej, niż nam się wydaje - dodał.

Według Karola Gaca na uwagę zasługuje skala i forma prowadzonych na Białorusi protestów. - Są one wyjątkowe po tym względem, są niezwykle rozproszone. Charakter tych protestów, to coś przełomowego. Nie mamy do czynienia z jedną konkretną grupą, tylko Białorusini powiedzieli: "dość". Strajkują robotnicy, naukowcy i inni grupy zawodowe. Wszyscy Białorusini wyszli na ulicę, przebudziła się nawet białoruska granica. Granica pewnej społecznej akceptacji została przekroczona. Pytanie, co będzie dalej? - zastanawiał się publicysta z "Do Rzeczy". - Trzeba pamiętać o tym, że Białoruś jest kompletnie uzależniona od Rosji pod wieloma względami - podkreślał.

***

Audycja: "Debata w PR24"

Prowadzący: Jerzy Jachowicz

Goście: Karol Gac ("Do Rzeczy") , Artur Wróblewski (Uczelnia Łazarskiego) oraz Miłosz Manasterski (Agencja Informacyjna)

Data emisji: 15.08.2020

Godzina: 09.09

PAP/IAR/tb