Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Jan Odyniec 22.07.2020

Ekspert: kryzysy, które powodują spadek poparcia Trumpa, mogą minąć przed wyborami

- Prezydent Donald Trump jest w sytuacji kryzysów, które mogą ustąpić do 3 listopada. Kryzys gospodarczy może złagodnieć, sprawa George'a Floyda również może zostać zapomniana. To wydarzenie też mobilizuje twardy elektorat Donalda Trumpa, na przykład białych protestantów, czy ewangelikalnych chrześcijan - mówił w Polskim Radiu 24 amerykanista, politolog Artur Wróblewski z Uczelni Łazarskiego.

W Stanach Zjednoczonych trwa kampania wyborcza przed wyborami prezydenckimi w listopadzie. O urząd prezydenta ubiegać się będą najpewniej: urzędujący prezydent Donald Trump oraz kandydat Demokratów Joe Biden. Trump, który przez dłuższy czas cieszył się znacznym poparciem, od kilku miesięcy regularnie traci w sondażach i grozi mu utrata stanowiska. W audycji "Terlikowski na froncie" sytuację w USA analizował Artur Wróblewski z Uczelni Łazarskiego.

shutterstock_1066303751 szczepienie 1200.jpg
Szczepionka na COVID-19. USA kupiły 100 mln dawek przed końcem testów

2-cyfrowa różnica poparcia

- Nie ma wątpliwości, że mamy do czynienia z koniunkcją nieszczęśliwych dla prezydenta Donalda Trumpa wydarzeń. Nałożyły się trzy ważne wydarzenia. Jedno to pandemia COVID-19, niezależna od prezydenta Trumpa. Druga kwestia to kryzys gospodarczy, który pojawił się w ślad za tym wydarzeniem (...), a trzecie wydarzenie, to oczywiście sytuacja po śmierci George'a Floyda w Minneapolis. Te wydarzenia złożyły się na to, że poparcie dla prezydenta Trumpa spadło tak, że w tej chwili mamy już 2-cyfrową przewagę Joe Bidena, kandydata Demokratów, nad prezydentem Trumpem w sondażach - mówił amerykanista Artur Wróblewski.

Jak wyjaśnił, poparcie, którym cieszy się obecnie Donald Trump, historycznie można porównać do sytuacji z roku 1980, kiedy o reelekcje nieskutecznie walczył prezydent Jimmy Carter, czy w roku 1992, kiedy - podobnie nieskutecznie - o reelekcję starał się George Bush Senior.

Trump ma jeszcze szasne?

Artur Wróblewski wyjaśnił równocześnie, że między przytoczonymi, historycznymi prezydentami a urzędującym przywódcą USA jest zasadnicza różnica. George H.W. Bush jeszcze rok wcześniej, podczas wojny w Zatoce Perskiej, cieszył się blisko 90-procentowym poparciem. Utracił je w wyniku sytuacji gospodarczej i podniesionych podatków. Z kolei Jimmy Carter w latach 80. "miał problemy z Iranem i dwucyfrową inflację" - wyjaśnił amerykanista.

Zobacz także:

- Natomiast w tym wypadku mamy troszkę inną sytuację od tamtych dwóch prezydentów z tego powodu, że prezydent Donald Trump jest w sytuacji kryzysów, które jednak mogą ustąpić do 3 listopada. Ten kryzys gospodarczy może złagodnieć, sprawa George'a Floyda również może zostać zapomniana. To wydarzenie też mobilizuje twardy elektorat Donalda Trumpa, na przykład białych protestantów, czy ewangelikalnych chrześcijan - objaśnił gość PR24.

Posłuchaj
22:03 _PR24_AAC 2020_07_22-20-06-22_Wróblewski.mp3 Artur Wróblewski o szansach na reelekcję Donalda Trumpa ("Terlikowski na froncie" / PR24)

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: "Terlikowski na froncie"
Prowadzi: Tomasz Terlikowski
Gość: Artur Wróblewski (amerykanista, Uczelnia Łazarskiego)
Data emisji: 22.07.2020
Godzina emisji: 20.06

PR24/jmo