Przyznaje, że spotkanie z Bogiem jest tematem każdego jej dnia. Choć dorastała w rodzinie, która w jej młodzieńczych latach nie była - jak to ujęła - zajęta Panem Bogiem, a ona została ochrzczona w wieku 18 lat. - To był świadomy wybór - wspomina, a zainteresowanie religią rozbudzili głęboko wierzący dziadkowie, bo na katechezę rodzice jej nie posyłali.
Antonina Krzysztoń przyznaje, że najlepiej czuje się bez butów. Wyjawia, że były takie okresy, że bez przerwy chodziła na bosaka. Szczególnie na Spiszu, który jest jej bardzo bliski.
Dlaczego właśnie Spisz jest tak bliski artystce? Jak postrzega współczesny świat? Jak wspomina ciotkę Halinę Mikołajską i wuja Mariana Brandysa? Dlaczego w szkole nazywano ją Czesio? Posłuchaj nagrania całej rozmowy, podczas której można usłyszeć dwie piosenki w wykonaniu Antoniny Krzysztoń.
***
Tytuł audycji: Już taki jestem
Prowadzi: Jolanta Fajkowska
Gość: Antonina Krzysztoń (piosenkarka)
Data emisji: 6.12.2018
Godzina emisji: 13.38
ag