Życie i męczeństwo ks. Jerzego Popiełuszki
Prymas notował swoje spostrzeżenia niemal codziennie. Podczas spotkań, sesji, rano i wieczorem. Dzięki temu mamy dziś zbiór, który jest ogromnym źródłem wiedzy. Pierwszy wpis w "Pro Memoria" pochodzi z października 1948 roku.
– Nasze Polskie życie zawsze idzie po grudach, po głazach. Dzięki temu jesteśmy odporniejsi i bardziej pracowici – mówił w archiwalnych nagraniach Stefan Wyszyński.
– Prymas miał te zdolności obserwacyjne, a do tego potrafił to znakomicie przelać na papier. Sporo jest momentów dotyczących wizytacji prymasa w wielu częściach kraju, które opisuje w swoich dziennikach – zauważa dr Ewa Czaczkowska z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Dziennikarka i historyczka dokładnie mówi o tym, co znajduje się na kartach "Pro Memoria": – Jest to dziennik, w którym z jednej strony są informacje typu: gdzie był? Z kim się spotkał? O czym rozmawiał? Patrząc z drugiej strony znajdziemy tam opisy miejsc, w których bywał. Najcenniejsze są jego refleksje na wiele różnych tematów – podkreśla.
Jak wyglądało życie Kardynała Stefana Wyszyńskiego? Zapraszamy do wysłuchania dołączonej audycji.
***
Tytuł audycji: Białe plamy
Prowadzi: Mirosław Biełaszko
Goście: dr Ewa Czaczkowska (Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie)
Data emisji: 1.02.2018
Godzina emisji: 23.09
kw