Wieczorem zbiera się klub parlamentarny PSL. Część posłów tej partii chce głosować za odwołaniem szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza. Jeden z posłów zapowiada problemy z utrzymaniem dyscypliny przy głosowaniu, a poseł ludowców Eugeniusz Kłopotek podkreśla, że "nie będzie umierał" za ministra Sienkiewicza. Głosowanie nad wotum zaufania dla ministra, a wcześniej dla rządu, odbędzie się w tę środę w Sejmie.
- Hitchcock mógłby się uczyć od PSL-u. Są mistrzami w budowaniu napięcia - mówił Michał Szułdrzyński ("Rzeczpospolita") w audycji ”Komentatorzy” w Trójce. Zaznaczył przy tym, że wiadomo, jak tym razem się to wszystko skończy. Jak mówi, są prowadzone twarde negocjacje polityczne, a PSL będzie do ostatniej chwili próbowało coś uzyskać, stanowisko w rządzie czy w służbach specjalnych. Zastrzegł, że ludowcy nie będą w imię lojalności się poddawać, a gdy zobaczą, że koalicja staje się dla nich niebezpieczna, to ją opuszczą. - To jednak nie ten moment - twierdzi publicysta.
Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
Łukasz Lipiński ("Polityka", "Polityka Insight") stwierdził, że PSL ma na liście kilka spraw, o które mogą toczyć się negocjacje - to sprawa janosikowego, waloryzacji kwotowej, ograniczeń w sprzedaży ziemi dla cudzoziemców. Również on nie wierzy, że PSL mógłby teraz opuścić koalicję.
W poniedziałek odbyło się spotkanie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z liderem Solidarnej Polski. Zbigniewem Ziobrą. Bez umowy nie ma szans na zjednoczenie prawicy - taki komunikat przedstawił Ziobro po tych rozmowach. Chodzi o umowę pisemną. Dokument ma określać cele programowe i zasady kandydowania przedstawicieli Solidarnej Polski w wyborach samorządowych i parlamentarnych. Prezydium partii upoważniło Ziobrę do kontynuowania rozmów z PiS i z innymi środowiskami politycznymi.
W programie była mowa również o briefingu prokuratury w sprawie śledztwa dotyczącego podsłuchów. Według publicystów był on zbyt krótki. Spodziewano się szerszej informacji, bo tak zapowiadał Prokurator Generalny Andrzej Seremet. Poinformowano m.in., że 18 osób uzyskało status pokrzywdzonego i trwa analiza nośników, na których mogą być nagrania rozmów polityków i biznesmenów.
Rozmawiała Maja Borkowska.
(agkm/mk)