Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Katarzyna Karaś 17.11.2014

Wyniki wyborów samorządowych. "Zaskoczenia wielkiego nie ma"

Wybory samorządowe - nieoficjalnie - wygrało Prawo i Sprawiedliwość, wyprzedzając Platformę Obywatelską. Wyniki głosowania ocenili w radiowej Trójce publicyści.
Członkowie komisji wysypują karty z urny po zakończeniu głosowania w obwodowej komisji wyborczej w ŁodziCzłonkowie komisji wysypują karty z urny po zakończeniu głosowania w obwodowej komisji wyborczej w ŁodziPAP/Grzegorz Michałowski

W wyborach do sejmików wojewódzkich w skali kraju PiS uzyskało 31,5 proc., PO - 27,3 proc., PSL - 17 proc., a SLD Lewica Razem - 8,8 proc. - wynika z sondażu Ipsos.

Jak podkreślił gość audycji "Komentatorzy" w radiowej Trójce, publicysta "Gazety Wyborczej" Roman Imielski, "zaskoczenia wielkiego nie ma". - PO i PiS w ostatnich miesiącach szły łeb w łeb, choć sondaże, które publikowano bezpośrednio przed wyborami, dawały więcej szans Platformie - stwierdził. W ocenie Łukasza Warzechy z tygodnika "W Sieci" właśnie w związku z tym, że ostatnie sondaże wskazywały na wygraną partii Ewy Kopacz, pewne zaskoczenie jest.

Zdaniem gości radiowej Trójki, to ważny wynik dla Prawa i Sprawiedliwości. - Po tylu porażkach w końcu udało się wygrać - przypomniał Imielski. Warzecha zwrócił uwagę, że to wynik ważny nie tylko dla polityków Prawa i Sprawiedliwości, ale również dla elektoratu tego ugrupowania.

Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

Dlaczego Platforma przegrała? Według publicystów złożyło się na to kilka czynników. - Nieobecność Donalda Tuska, drewniana Kopacz - wymienił Warzecha. Wskazał, że wypowiedź premier po ogłoszeniu sondażowych wyników była "strasznie kiepska" i może się pojawić wśród polityków PO pomysł, by ją wymienić na kogoś innego, zanim PO przegra w wyborach parlamentarnych. Imielski ocenił, że do wymiany Kopacz nie dojdzie, bo premier dobrze wypada w sondażach. Zaznaczył, że do przegranej jej partii przyczyniła się słaba frekwencja w dużych miastach, matecznikach Platformy.

Rozmawiał Krystian Hanke.

(Trójka/PAP/kk/mk)