Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Ewa Dryhusz 13.02.2012

Joanna Mucha nie nadaje się do rządu?

Michał Krzymowski (Wprost): Nie trzeba być wyjątkowym ekspertem, można się obstawić fachowcami i dobrze wykonywać polityczną robotę, ale pewnego poziomu ignorancji po prostu nie warto przekraczać.
Michał KrzymowskiMichał Krzymowskifot. PR/Wojciech Adam Jurzyk

W ostatnich dniach głośno o odwołanym meczu i nagrodach dla urzędników Narodowego Centrum Sportu, które będą przyznane za dokończenie stadionu. - Centrum Sportu jest tak skonstruowane, że fryzjer może zostać wicedyrektorem bez konkursu. Jak się prześledzi całą historię Joanny Muchy w ministerstwie, to jest to historia naprawdę straszna - mówi Michał Krzymowski. W ocenie Piotra Semki coś złego stało się z Donaldem Tuskiem między dniem wyborów a grudniem i dziś wyraźnie widać, że pomysł, aby wprowadzić cztery znane twarze: Jarosława Gowina, Bartosza Arłukowicza, Sławomira Nowaka i Joannę Muczę do rządu, nie był najlepszy, ponieważ jeszcze tylko minister Gowin nie zaznaczył się niczym złym. Gość Krystiana Hanke wspomina, że przestrzegał Joannę Muchę przed wchodzeniem do rządu: - Mówiłem, że do polityki jako rządowego boksu się zupełnie nie nadaje, a komentatorzy będą w przykrym rozdarciu pomiędzy chęcią nazwania rzeczywistości a sympatią wobec urodziwej kobiety - podkreśla Piotr Semka.

Publicyści komentowali także spadek notowań Platformy i możliwe reakcje prezydenta. - Bronisław Komorowski po prostu nie pomoże. Dla mocnego Donalda Tuska to była informacja, którą mógł wrzucić do kosza, dla Tuska, któremu się ziemia pod nogami rozstępuje, to jest informacja, której lekceważyć nie może - wyjaśnia Piotr Semka. Zdaniem publicysty prezydent wykorzystuje różne sytuacje na swoją korzyść. Gość Trójki przekonuje, że to zła strategia Donalda Tuska, by szukać wrogów blisko, a przyjaciół daleko - jak w przypadku Sławomira Rybickiego, który przeszedł do prezydenta. - To były wiceszef klubu, teraz prezydent może docierać do wielu polityków PO i uzyskiwać mocną pozycję przetargową w partii - ocenia Piotr Semka.

Jak publicyści wspominają Whitney Houston, dowiesz się słuchając całej audycji "Komentatorzy -13 lutego 2012".

(ed)